Tragiczny w skutkach pożar owczarni w Wielkopolsce
Ponad 100 strażaków brało udział w trudnej akcji gaśniczej i poszukiwawczej w Pianowie w Wielkopolsce. Pożar w owczarni wybuchł w piątek po południu, działania gaśnicze trwały do późnej nocy. W sobotę rano znaleziono ciało mężczyzny.

Ogień objął budynek o wymiarach 15 na 80 metrów. Z budynku udało się wyprowadzić około 400 owiec. W trakcie pożaru runął strop budynku, który przygniótł mężczyznę.
- To jeden z pracowników tej owczarni, był w środku, gdy to zdarzenie miało miejsce. Częściowo zawalił się strop i dach budynku do środka. Trwają prace rozbiórkowe konstrukcji dachu i murów tego obiektu. Na poddaszu były baloty ze słomą i sianem – poinformował Dawid Kryś ze straży pożarnej w Kościanie.
Akcja była trudna, ponieważ tony gruzu,słomy i ciągłe zadymienie utrudniały poszukiwania.
Akcja poszukiwawcza została przerwana w sobotę po godzinie 3 w nocy z niepowodzeniem w znalezieniu mężczyzny. Do działań strażacy wrócili rano w sobotę, gdzie około godziny 8 udało się odnaleźć ciało pracownika.
W kulminacyjnym momencie w akcji brały udział 32 zastępy straży pożarnej.
(rpf) jp / Źródło: OSP Nietążkowo
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.