Umowa UE z Mercosur: Izby rolnicze z apelem do Szymona Hołowni
Umowa, która ma zostać wkrótce podpisana między Unią Europejską a krajami zrzeszonymi w Mercosur wzbudza ogromne emocje.
Wizja napływu do krajów unijnych taniej i produkowanej poza kontrolą żywności z krajów Ameryki Południowej nie daje spokoju producentom żywności na Starym Kontynencie.
Mają pretensje do Brukseli, która od rolników w Unii Europejskiej wymaga bardzo wysokich standardów produkcji rolnej i nakłada na nich mnóstwo obostrzeń dotyczących między innymi ochrony przed szkodnikami i chorobami oraz stosowania nawozów sztucznych, jak i naturalnych. Jednocześnie UE zgadza się na napływ żywności wyprodukowanej bez tych standardów – to wzbudza zrozumiałe oburzenie i lęk europejskich producentów. Kolejnym czynnikiem wpływającym na brak możliwości konkurowania z tańszą żywnością są koszty energii i pracy są znacznie niższe w krajach Ameryki Południowej.
Czy umowa UE z Mercosur zaorze europejskie rolnictwo?
18 listopada 2024 roku Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wystąpił do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni z apelem w imieniu rolników. KRIR chcą, aby Sejm RP na Posiedzeniu przyjął uchwałę, która miałaby zobowiązać Rząd do niepodpisywania umowy o liberalizacji handlu pomiędzy Unią Europejską a krajami Mercosur.
Samorząd rolniczy, który określa się jako organizację reprezentującą interesy rolników, w piśmie skierowanym do marszałka Hołowni, podkreśla, że nie zgadza się z zaproponowanymi rozwiązaniami. W ocenie KRIR, producenci z krajów Mercosur powinni spełniać te same standardy jakości oraz wymogi dotyczące ochrony klimatu i środowiska, które zostały narzucone producentom z krajów Unii Europejskiej. Problem braku konkurencyjności rolników z krajów unijnych wobec producentów z krajów Mercosur może z upływem czasu osiągać coraz większą skalę, bowiem Unia Europejska planuje dalsze podwyższanie standardów środowiskowych.
Umowa UE z Mercosur ciosem w europejskich rolników
W ocenie KRIR produkcja rolna w UE nie będzie możliwa przy tak dużych rozbieżnościach. Rosnąć będzie natomiast produkcja w krajach Mercosur, niestety kosztem wycinania lasów amazońskich, co może pogłębić już zachodzące zmiany klimatyczne na świecie.
Zdaniem sektora rolniczego założenia umowy przynoszą korzyści stronie europejskiej tylko w wybranych sektorach, zwłaszcza w przemyśle, a dla pozostałych stanowi poważne zagrożenia, w tym dla rolnictwa i klimatu. Ostatnie protesty w Brukseli pokazały też, że zdanie rolników w Polsce jest zgodne ze stanowiskiem rolników europejskich.
Izby wysyłając pismo skierowane do marszałka Szymona Hołowni podkreślili, że przeciwny podpisywaniu przedmiotowej umowy jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski. KRIR apel ten przekazało również do wszystkich klubów parlamentarnych.
(rpf) Źródło: KRIR
Ponad dwa miliardy złotych na dopłaty do paliwa rolniczego
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.