REKLAMA

W Wielkopolsce oziminy mają się dobrze

Redakcja - Uprawa
15.03.2018
chat-icon 0

Utrzymujące się przez kilka dni niskie temperatury powietrza na przełomie lutego i marca były bardzo niebezpieczne dla plantacji zbóż ozimych.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA

Utrzymujące się przez kilka dni niskie temperatury powietrza na przełomie lutego i marca były bardzo niebezpieczne dla plantacji zbóż ozimych.

W wielu regionach Polski zabrakło pokrywy śnieżnej, która chroniłaby zboża przed działaniem niskich temperatur oraz wiatru, co generowało ryzyko znacznego uszkodzenia upraw.

Chociaż na dzień dzisiejszy ciężko jednoznacznie określić, jaki udział ogólnej powierzchni upraw zbóż ozimych w Polsce nadaje się do przesiania, wydaje się, że wcześniejsze doniesienie o wymarznięciach raczej się nie sprawdzą.

W Wielkopolsce śniegu było niewiele, ale nie brakuje pól, na których kondycja zbóż jest naprawdę dobra.

Na liściach widoczne są co prawda drobne, fioletowe przebarwienia (typowe objawy niedoboru fosforu), ale taki stan w okresie wiosenno-zimowym ma zazwyczaj charakter przejściowy i nie wymaga interwencji, a plamy są niczym innym jak skutkami niskich temperatur. Wraz z nadejściem cieplejszych dni, sytuacja powinna się unormować.

Kluczowym testem dla zbóż będzie nadchodzący weekend, podczas którego słupek rtęci może spać w niektórych regionach Polski nawet do -10 stopni Celsjusza. Wydaje się jednak, że oziminy powinny przetrwać ten test.

(rup) Krzysztof Przepióra

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA