Wielkopolska: Tragiczny finał włamania do kurnika
Chciał ukraść indyki, ale podczas ucieczki jego samochód wpadł do rowu. Złodziej, który postanowił włamać się do kurnika został przygnieciony przez auto i nie przeżył. Do tych tragicznych zdarzeń doszło kilka dni temu w okolicy Kosmowa w gminie Czerniejewo.
Chciał ukraść indyki, ale podczas ucieczki jego samochód wpadł do rowu. Złodziej, który postanowił włamać się do kurnika został przygnieciony przez auto i nie przeżył. Do tych tragicznych zdarzeń doszło kilka dni temu w okolicy Kosmowa w gminie Czerniejewo.
Wyprawa po indyki miała dla pewnego rabusia z okolic Gniezna tragiczny finał. 26 października w godzinach wieczornych doszło do włamania do hodowli drobiu. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie, złodziej podróżujący volkswagenem został najprawdopodobniej zauważony przez stróża pilnującego obiekt.
Pożar zabudowań gospodarczych z maszynami rolniczymi
Rabuś zdążył jednak uciec do samochodu i odjechać. Zaczął uciekać, jechał środkiem pola. Jednak podczas ucieczki wpadł do głębokiego rowu, wypadł przez szybę auta i został przygnieciony przez samochód. Auto sprawcy wyciągnięto dzięki pomocy okolicznego rolnika, który udostępnił do tego odpowiedni sprzęt.
- Niestety, uciekinier nie przeżył. Na tę chwilę nie wiadomo, czy podróżował sam. Na miejsce przyjechali policjanci, technik kryminalistyki, prokurator, ratownicy medyczni oraz strażacy z Gniezna i Czerniejewa – czytamy na portalu gniezno112.pl
Podpalacz balotów słomy w rękach policji
Policja cały czas wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia, działania na miejscu trwają.
(rpf) Elżbieta Mikołajczyk / Źródło: OSP Czerniejewo
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.