Wsparcie z ARiMR na sadzenie drzew i utrzymanie lasu

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przypomina, że 7 listopada 2025 roku mija ostateczny termin składania wniosków związanych z czterema naborami pomocy dla poszkodowanych w wyniku ubiegłorocznych powodzi. Jest to ostatnia szansa dla rolników, sadowników, ogrodników, pszczelarzy i hodowców ryb, którzy dotychczas nie skorzystali z oferowanego wsparcia. Wnioski można składać wyłącznie w formie elektronicznej za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ARiMR. Zakres wsparcia obejmuje cztery grupy beneficjentów:
1. Gospodarstwa rolne - rolnicy mogą wnioskować o odszkodowanie za zniszczenia w uprawach, zapasach, budynkach gospodarczych, maszynach rolniczych oraz zwierzętach hodowlanych. Kwota wsparcia zależy od rodzaju i skali poniesionych strat.
2. Pszczelarze - rekompensaty przysługują za szkody w pasiekach, włącznie z ulami, sprzętem

W trosce o zdrowie rolników oraz terminowe zakończenie realizowanych inwestycji, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) ogłosiło istotną zmianę. Termin przeprowadzenia inwestycji związanych z wymianą dachów zawierających szkodliwe materiały, takie jak azbest, został przedłużony do 31 marca 2026 roku. Zmiana ta, wynikająca z rozporządzenia Ministra Rolnictwa z dnia 29 października 2025 roku, stanowi odpowiedź na zgłaszane przez rolników trudności. Ma na celu wsparcie w zakończeniu rozpoczętych przedsięwzięć, a także uwzględnia utrudnienia związane z zimowymi warunkami atmosferycznymi oraz czas konieczny na przeprowadzenie prac budowlanych i rozliczenie środków za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR).

Dotychczasowe rezultaty programu są imponujące i podkreślają jego wagę dla

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) ogłosiła, że do 22 października 2025 roku przekazała rolnikom łączną kwotę 3,22 miliarda złotych w formie zaliczek na płatności bezpośrednie i obszarowe. Z tego 2,69 miliarda złotych trafiło do 347 tysięcy rolników w ramach dopłat bezpośrednich, natomiast 530 milionów złotych zostało wypłaconych w ramach wsparcia obszarowego z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) oraz Planu Strategicznego WPR. Proces wypłat rozpoczął się 16 października i potrwa do końca listopada. W pierwszej kolejności środki kierowane są do rolników znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji. Są to m.in. osoby poszkodowane przez ekstremalne warunki pogodowe, w tym rolnicy z terenów Żuław, a także ci, którzy zgłosili wystąpienie działania

Dla większości gospodarstw rolnych obowiązują poniższe terminy dotyczące stosowania nawozów: Nawozy naturalne stałe, takie jak obornik czy pomiot ptasi, mogą być aplikowane na gruntach ornych do końca października. W przypadku trwałych użytków zielonych, upraw wieloletnich oraz trwałych, termin ten wydłuża się do 30 listopada. Nawozy azotowe mineralne oraz płynne naturalne, czyli gnojowica i gnojówka, należy stosować na gruntach ornych do 20 października. Jednak w niektórych gminach termin ten może ulec zmianie na 15 lub 25 października. Na trwałych użytkach zielonych i uprawach wieloletnich jest to możliwe do 31 października.

Program azotanowy umożliwia jednak pewną elastyczność w przypadku trudnych warunków pogodowych, takich jak nadmierne uwilgotnienie

Sytuacja na polskich i europejskich rynkach hurtowych jaj staje się coraz bardziej skomplikowana. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) alarmuje o braku towaru, który bezpośrednio skutkuje gwałtownym wzrostem cen na poziomie hurtowym, co zapowiada dalsze podwyżki w sprzedaży detalicznej. Główne źródło problemu to epidemie wirusa grypy ptaków (HPAI) oraz rzekomego pomoru drobiu (ND), które dotknęły Polskę i inne kraje Unii Europejskiej. Epidemiologiczne trudności doprowadziły do przymusowej likwidacji licznych stad i ferm produkcyjnych. Proces odbudowy stad jest czasochłonny i trwa wiele miesięcy, przez co szybkie zwiększenie podaży jest niemożliwe.

Cała Europa zmaga się z podobnym kryzysem, ograniczając możliwość importu jako rozwiązania problemu niedoboru. Skutki

Ministerstwo Zmian Klimatu i Środowiska ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) postanowiło znieść zakaz importu mięsa drobiowego, produktów drobiarskich oraz jaj konsumpcyjnych z siedmiu polskich województw. Decyzja ta jest efektem intensywnych działań prowadzonych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) od września 2024 roku, w których aktywny udział miała polska ambasada w Abu Zabi. Zjednoczone Emiraty Arabskie stanowią jeden z kluczowych rynków dla polskiej żywności na Bliskim Wschodzie. W 2024 roku wartość eksportu z Polski do tego regionu wyniosła 170 milionów euro, a w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku przekroczyła już 95 milionów euro. Dotychczas wśród eksportowanych produktów dominowały chleb, tytoń i czekolada. Obecnie do tego grona dołączają kluczowe

Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wykryciu kolejnych przypadków wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI), co sprawia, że w polskim drobiarstwie odnotowano już 100 ognisk od początku 2025 roku. Wirus szczególnie dotknął strategiczne obszary: Warmię i Mazury oraz Wielkopolskę, obejmując hodowle kur rzeźnych, indyków i niosek. Jak podano, ogniska choroby zostały potwierdzone przez Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach, a dotyczą one następujących przypadków: Ogniska nr 98 i 99: Fermy położone w powiecie iławskim (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie konieczne było zlikwidowanie odpowiednio 72 tysięcy kur rzeźnych oraz ponad 17 tysięcy indyków rzeźnych. Ognisko nr 100: Duża ferma kur niosek w miejscowości Chocicza (powiat średzki, woj. wielkopolskie), gdzie liczba ptaków wyniosła ponad 173

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 21 października 2025 roku w miejscowości Maksymów, w gminie Wielgomłyny. Około godziny 17:00, 45-letni kierowca ciągnika rolniczego Ursus, włączając się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącej ciężarówce marki MAN. W wyniku tego doszło do kolizji obu pojazdów. Choć skończyło się jedynie na uszkodzeniach maszyn, sytuacja mogła zakończyć się znacznie bardziej tragicznie. Podczas badania trzeźwości traktorzysty stwierdzono u niego 2,5 promila alkoholu w organizmie, co jest wynikiem budzącym ogromne zaniepokojenie. Jednak nieodpowiedzialność mężczyzny okazała się jeszcze większa, ponieważ nie posiadał on uprawnień do prowadzenia pojazdów, a jego ciągnik nie przeszedł obowiązkowych badań technicznych.

Tak poważne naruszenia zasad bezpieczeństwa i przepisów