Wypadki w rolnictwie: Siewnik wciągnął rękę rolnika
Praca z maszynami rolniczymi wymaga nieustannej czujności i bezwzględnie stosowania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP). Niestety pomimo wielu akcji uświadamiających ryzyko jakie niesie ze sobą praca w gospodarstwie rolnym, nadal odnotowujemy dużą ilość wypadków przy pracy w rolnictwie.

7 września około godziny 18:50 do makowskiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie o wypadku podczas prac polowych na terenie gminy Płoniawy-Bramura (województwo mazowieckie, powiat makowski). Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze ustalili wstępnie, że 35-latek podczas siewu trawy na polu, wyszedł z ciągnika pozostawiając w pojeździe włączony silnik. Prawdopodobnie chciał rozgarnąć ręcznie nasiona w siewniku i zaczepił dłonią o mechanizm, a maszyna wciągnęła jego rękę.
Szybka reakcja sąsiadki, która wyłączyła sprzęt, udzieliła pomocy przedmedycznej mężczyźnie i powiadomiła służby, spowodowała, że 33-latek szybko trafił śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Ciechanowie.

Wjechał osobówką w ciągnik rolniczy
Wraz z policjantami przypominamy, że nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa związanego zarówno z przygotowaniem maszyn do pracy, jak również samej obsługi urządzeń rolniczych to najczęstsza przyczyna takich zdarzeń jak te opisane w niniejszym artykule. Pamiętajmy, że nawet chwila nieuwagi oraz zmęczenie podczas wykonywania z pozoru prostych czynności niejednokrotnie może skończyć się tragicznie. Dlatego apelujemy, aby do wykonywania swoich obowiązków nie podchodzić rutynowo.
(rpf) Źródło: KPP w Makowie Mazowieckim

82-latek potrącony przez ciągnik rolniczy
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.