Zablokowane drogi i płonące opony, czyli strajk rolników we Francji
Francuscy rolnicy zabarykadowali drogi i autostrady w proteście przeciwko planowanemu zmniejszeniu unijnych dopłat rolniczych.

Francuscy rolnicy zabarykadowali drogi i autostrady w proteście przeciwko planowanemu zmniejszeniu unijnych dopłat rolniczych.
Producenci rolni z regionu Oksytanii w południowo-zachodniej Francji zablokowali drogi w okolicy Tuluzy i Montauban. Bele słomy i siania, odpady z gospodarstw rolnych i płonące opony pokazały skalę niezadowolenia rolników z planowanych zmian.
Zablokowano również linię kolejową pomiędzy Tuluzą i Narboną, a także kilka głównych dróg w mieście.
Niepokoje rolników są spowodowane rządowymi planami, które zdaniem rolników zmniejszyłoby ich dochody nawet o 7 000 euro w skali roku.
Producenci z regionu Oksytanii uważają, że będą jednymi z najbardziej dotkniętych skutkami, jeśli rząd obniży swoje płatności na wsparcie. Podobne protesty odbyły się na terenie całego kraju, jednak w południowo-zachodniej Francji przybrały największą skalę.
Les agriculteurs bloquent le périphérique au niveau du viaduc du métro, entre Balma et Argoulets #Toulouse pic.twitter.com/1Ry0VDpe1h
— frantz mc (@frantzmc) 7 lutego 2018
Les #agriculteurs attendent sur le périphérique de #Toulouse les conclusions de la réunion à Paris avec le ministre de l'Agriculture pic.twitter.com/JxVtNKgXX7
— viaOccitanieTV (@viaOccitanieTV) 7 lutego 2018
(rpf) Krzysztof Przepióra
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.