REKLAMA

Zaraza ziemniaczana – jak rozpoznać i zwalczać?

Redakcja - Uprawa
28.02.2022
chat-icon 0

Dla rolników każdy dzień to wyzwanie. Uprawa roślin, w tym owoców i warzyw, trwa niemal przez cały rok. Dorodne plony są zależne od wielu czynników – stanu gleby oraz jej przygotowania na długo przed okresem zasiewania lub sadzenia.

REKLAMA

Dla rolników każdy dzień to wyzwanie. Uprawa roślin, w tym owoców i warzyw, trwa niemal przez cały rok. Dorodne plony są zależne od wielu czynników – stanu gleby oraz jej przygotowania na długo przed okresem zasiewania lub sadzenia.

 

Każdy z niepokojących symptomów ma konkretną przyczynę – gdy coś idzie nie tak, to znak, że należy działać, i to jak najszybciej. Wśród wielu chorób niebezpiecznych dla upraw jedną z najbardziej znanych jest zaraza ziemniaczana.

Co to jest zaraza ziemniaczana?

Zaraza ziemniaczana należy do najgroźniejszych chorób grzybowych atakujących ziemniaki, a zarodniki przetrwalnikowe bytują w glebie oraz na powierzchni (resztki roślin, zakażone bulwy). Bez szybkiej reakcji, problem będzie dotyczył również kolejnych upraw w danym miejscu. Choroba ta dotyka głównie upraw ziemniaków, ale bywa też widoczna na pomidorach. Kluczowa jest właściwa uprawa oraz stworzenie roślinom odpowiednich warunków. Rozwojowi zarazy ziemniaczanej sprzyjają takie czynniki jak m.in. temperatura wahająca się w okolicach od 12 do 20 stopni Celsjusza czy przelotne opady deszczu skutkujące dużą wilgotnością gleby.

Zaraza ziemniaczana – objawy

Możliwość wystąpienia symptomów pojawia się coraz wcześniej, informuje o tym m.in. PIORiN, a to z uwagi na sprzyjające warunki rozwoju. Zważając na postęp zmian, stosunkowo łatwo rozpoznać stadium choroby. Jak wygląda zaraza ziemniaczana? Etap początkowy rozpoczyna się od wystąpienia plam o zielonej barwie z jasną oprawą – są one widoczne na dolnych partiach liści. Kolejna faza to przekształcenie kolorytu zmian na ciemny brąz – wraz z towarzyszącym temu zjawisku pojawieniem się zarodników w postaci nalotu. Opisywane plamy ulegają powiększeniu i wraz z upływem czasu zajmują coraz większą powierzchnię. Skutkiem jest uschnięcie liści,. Znamiona przenoszą się na kolejne części rośliny, co skutkuje załamywaniem się łodyg. Rozwój choroby może trwać zaledwie kilka dni. Szczególna ostrożność jest zalecana w okresie czerwca oraz lipca, ponieważ to właśnie wtedy występują najlepsze warunki dla rozwoju zarazy. W przypadku upraw pod osłoną ma to miejsce nawet na przełomie kwietnia oraz maja.

Zaraza ziemniaczana – zwalczanie

Niezależnie od istoty zagrożenia, nigdy nie zaleca się ignorowania objawów. Wystąpienie każdego czynnika chorobotwórczego wpływa na jakość plonu i jego wielkość (w przypadku zarazy ziemniaczanej może się on zmniejszyć nawet o 25%), a więc i zysk. Gdy choroba ma duży zasięg, niewykluczone jest całkowite zniszczenie upraw – wówczas na ratunek już za późno. Jako że zaraza ziemniaczana jest dość dobrze znana, wiedza na temat jej zwalczania rośnie. Patogen, będący źródłem schorzenia, to Phytophthora infestans.

Wielu rolników zadaje sobie pytanie, co robić, gdy pojawi się zaraza ziemniaka. Kiedy pryskać? Sporo osób decyduje się na zwalczanie problemu chemicznie poprzez zastosowanie środka grzybobójczego. Działania opryskowe powinny mieć charakter profilaktyczny oraz doraźny. Tych pierwszych powinno dokonywać się tuż przed pojawieniem się warunków sprzyjających zarazie tj. podczas zwierania roślin w rzędach. Zabieg musi być powtarzany co określoną liczbę dni, aby skuteczność była możliwie najwyższa. Wybór środków jest zależny od stadium choroby – wyróżnia się produkty działające wgłębno-układowo i kontaktowo, układowo i kontaktowo oraz wgłębno-układowo.

Zaraza ziemniaczana – zwalczanie ekologiczne

Kluczowa jest jak zwykle profilaktyka! Brak stosowania jakiejkolwiek ochrony roślin może przyczynić się spadku plonów nawet o 80%, tak więc jest to równoznaczne ze zniszczeniem niemal całej uprawy. Pilnowanie odpowiednich warunków pozwala na zminimalizowanie powstawania choroby lub chociaż sprawienie, że przebiegnie na łagodniej. Grunt, to nieustanna obserwacja i nadzór, szybkie wykrycie może uratować znaczną część pracy, jaka została włożona w uprawę. Przy stosowaniu profilaktyki ustrzeżenie się od zakażeń jest możliwe – w tym uniknięcie zarazy ziemniaczanej. Oprysk ekologiczny polega m.in. na stosowaniu środków miedziowych. Znane są również preparaty bazujące na mieszankach z cytrusem (grejpfrut) oraz czosnkiem.

(rup)

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA