REKLAMA

Złotook – zielony owad z przezroczystymi skrzydłami. Skąd się bierze w domu

Redakcja
11.10.2024
chat-icon 2

W drugiej połowie września zaczynają pojawiać się małe, zielone owady z przezroczystymi skrzydłami.

W jaki sposób złotook dostaje się do wnętrza domu? Fot. Adobe Stock
REKLAMA

W domu możemy je zauważyć jesienią, jako że szukają wówczas ciepłego miejsca do przezimowania, natomiast w ogrodach obecne są również wiosną i latem. Choć nazwa tego owada znana jest niewielkiemu procentowi osób, jego wygląd z pewnością wielu wyda się znajomy. Złotook – skąd się bierze, jak wygląda i czy należy się go obawiać?

Małe, zielone owady w domu – złotooki

Jeśli jesienią spotkamy zielone owady w domu, a dodatkowo zauważymy długie czułki, błyszczące oczy i przezroczyste skrzydła, najprawdopodobniej mamy do czynienia ze złotookiem. Ciało owadów jest wydłużone i wysmukłe, natomiast oczy – mimo nazwy gatunku – niekoniecznie przyjmują złotą barwę. Wiele osób obawia się, że złotook w domu może narobić szkód lub stanowić zagrożenie dla człowieka. Na szczęście owad ten nie gryzie, za to jego obecność może być dla nas wysoce pożyteczna.

Złotook – skąd się bierze?

Te zielone owady w domu i mieszkaniu szukają bezpiecznej kryjówki na zimę. Ze względu na ich barwę są dla nas często niewidoczne w naturze, jednak jesienią znajdziemy je na przykład we wnękach okiennych. W czasie letargu ich kolor brązowieje, przez co wiele osób myli je z molami. Między złotookiem a molem istnieje jednak podstawowa różnica – tylko ten drugi z wymienionych owadów może wyrządzić szkody w naszym domu i należy jak najszybciej pozbyć się go z naszych wnętrz.

Złotook w domu i ogrodzie – dlaczego nie warto zwalczać tego owada?

Jak się okazuje, te małe, zielone owady w domu zdecydowanie nie szkodzą, natomiast w ogrodzie w okresie wiosenno-letnim skutecznie pomagają nam w zwalczaniu szkodników, takich jak mszyce, stonka, czerwce czy przędziorki. O ile dorosłe osobniki są wszystkożerne, dla larw żywe organizmy są jednym pokarmem – szacuje się, że w ciągu 2 tygodni jedna larwa jest w stanie zjeść blisko 500 mszyc.

Z tego powodu wiele osób nie tylko nie zwalcza złotooka w domu czy w ogrodzie, ale wręcz zachęca do osiedlenia się na swojej posesji. Aby zwabić te owady, warto posadzić przy domu grykę, facelię czy też krwawnik. Złotooki przyciągną ponadto wilczomlecze i macierzanki, a także takie gatunki drzew, jak lipa, wierzba lub jarzębina. Jeżeli mamy taką możliwość, warto również ograniczyć stosowanie chemicznych insektycydów do niezbędnego minimum.

Zielone owady z przezroczystymi skrzydłami – w domu dla owadów bezpiecznie przetrwają zimę

Jeśli obecność zielonych owadów w domu nie jest nam obojętna, ale chcemy wciąż cieszyć się korzyściami z ich obecności w ogrodzie latem i wiosną, warto pokusić się o zbudowanie domku dla złotooków. W tym celu wystarczy zorganizować drewniane skrzynki, które wyłożymy słomą i/lub suchymi liśćmi. Należy również pamiętać o wykonaniu w nich otworów. Domek dla złotooków należy umieścić tak, aby był chroniony przed deszczem i wiatrem – najlepiej na wysokości około 1,5 metra. Dodatkowo możemy zdecydować się na pomalowanie skrzynki na kolor czerwony lub brązowy, który przyciągnie owady.

Zielone owady w domu wykonanym w ten sposób mogą przezimować bardzo licznie – w skrzynce pomieści się bowiem nawet kilkaset osobników. Tego rodzaju wsparcie dla złotooków pozwala nam na większe korzystanie z naturalnych sposobów ochrony roślin.

Jak rozwijają się te małe, zielone owady? W domu i ogrodzie powinny być zawsze mile widziane!

Larwy złotooków rozwijają się w 3 stadiach – podczas ostatniego z nich jeden osobnik może zjeść 400 mszyc i nawet 2 tysiące przędziorków. To solidny argument za tym, aby posadzić rośliny zwabiające je do ogrodu, a także zadbać o domek dla zimujących osobników.

Jeżeli zależy nam na zwiększeniu populacji owadów zwalczających szkodniki, dobrym pomysłem będzie również stworzenie w ogrodzie optymalnych warunków dla biedronek, a także dziubałka gajowego, które pomogą nam zwalczać mszyce, bawełnicę korówkę, przędziorki czy miodówki. Założenie niewielkiego oczka wodnego może być świetnym wabikiem dla ważek, które z kolei zwalczają komary i ich larwy.

(rw)

chat-icon 2

REKLAMA

Polecane

Komentarze (2)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


Enigma 8049 03.07.2025

Przynajmniej nie demonizuje cię tych słodziaków, serio niewiem czemu ludzie chcą je zwalczać.

0 0
mario 12.10.2024

bardzo pozyteczne stworzenie - nie zabjac!

0 0
REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA