REKLAMA

Żniwa 2022: Czy zabraknie miejsca na składowanie polskich zbóż?

Redakcja - Prawo i Finanse
12.06.2022
chat-icon 0

Istnieją obawym że niekontrolowany napływ zbóż do Polski z Ukrainy wpłynie negatywnie na sytuację na rynku

Rolnicy obawiają się, że w wyniku niekontrolowanego napływu zbóż z Ukrainy, utracą możliwość sprzedaży w dobrej cenie zbóż pozyskanych ze zbliżających się żniw, bowiem pojawia się coraz więcej sygnałów, że może po prostu zabraknąć dla nich miejsca.

REKLAMA
Istnieją obawym że niekontrolowany napływ zbóż do Polski z Ukrainy wpłynie negatywnie na sytuację na rynku[/caption]

Rolnicy obawiają się, że w wyniku niekontrolowanego napływu zbóż z Ukrainy, utracą możliwość sprzedaży w dobrej cenie zbóż pozyskanych ze zbliżających się żniw, bowiem pojawia się coraz więcej sygnałów, że może po prostu zabraknąć dla nich miejsca.

Do szefa resortu rolnictwa Henryka Kowalczyka i premiera Mateusza Morawieckiego wysyłane są apele o zastanowienie się nad formułą pomocy dla Ukrainy, tak aby dbając o sąsiada ze wschodu, nie tworzyć kolejnych problemów polskim rolnikom, którzy sami przeżywają bardzo trudny okres.

Przed zbyt pochopną i nieprzemyślaną pomocą w kwestii eksportu zbóż z ogarniętej wojną Ukrainy przestrzega Wiktor Szmulewicz z Krajowej Rady Izb Rolniczych, mówiąc wprost – to działanie na szkodę polskiego rolnika, Donald Tusk z Platformy Obywatelskiej, a ostatnio również przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowowego Rolników Indywidualnych w osobie jej przewodniczącego Tomasza Obszańskiego, który SZZ RI „Solidarność”.

Obszański w piśmie z dnia 8 czerwca 2022 roku w sprawie sytuacji na rynku zbóż, skierowanym do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka, informuje, że NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” z wielkim niepokojem przygląda się sytuacji dotykającej polskich rolników, którzy mają trudności ze sprzedażą zmagazynowanej kukurydzy i pszenicy, a podmioty skupowe znacząco ograniczyły podaż tłumacząc się brakiem powierzchni magazynowej.

Przewodniczący „rolniczej” Solidarności podkreślił, że alarmujące informacje, które docierają od rolników, wskazują iż sytuacja ta spowodowana jest napływem taniego zboża z Ukrainy. Tomasz Obszański ocenia, że zaistniałą sytuacja uzasadnia obawy, że taki stan rzeczy doprowadzi do dodatkowych spadków cen polskich wysokojakościowych zbóż, co w rezultacie spowoduje deficyt miejsc składowania tegorocznych zbiorów.

(rpf) pp

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA