REKLAMA

Młóto browarniane w żywieniu bydła

Redakcja - Zwierzęta
08.05.2020
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

Młóto browarniane to bardzo dobra pasza uzupełniająca w żywieniu krów mlecznych, opasów i młodzieży, a jedynym czynnikiem ograniczającym jego stosowanie jest sezonowa dostępność – zapewnia Włodzimierz Cholewiński – Doradca Żywieniowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA

Młóto browarniane to bardzo dobra pasza uzupełniająca w żywieniu krów mlecznych, opasów i młodzieży, a jedynym czynnikiem ograniczającym jego stosowanie jest sezonowa dostępność – zapewnia Włodzimierz Cholewiński – Doradca Żywieniowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła.

Młóto browarniane jest produktem odpadowym powstającym w kadzi fermentacyjnej, w procesie produkcji piwa. W jego skład wchodzą nierozpuszczalne w wodzie składniki zacieru w postaci: osadu z łusek, kiełek i drobin słodu (najczęściej jęczmiennego). Może ono pochodzić także z jęczmienia, pszenicy, ryżu a nawet kukurydzy.

W młócie browarnianym występują prawie wszystkie składniki ziarna zboża, z którego pochodzi, za wyjątkiem cukrów rozpuszczalnych w wyniku hydrolizy.

Występuje na rynku w kilku formach: młóto świeże – konsystencja od półpłynnej wilgotnej kaszy jęczmiennej, młóto suszone oraz młóto granulowane.

Młóto browarniane zawiera bardzo wartościowe źródło białka chronionego przed rozkładem w żwaczu (chronione w 55%), podwyższony poziom lizyny, a obniżony metioniny, wysoko strawne włókno, cukry w postaci pentozanów i pektyn oraz witaminy z grupy B – B1, B2, B4, B5 oraz A, E.

Dodatkowo młóto browarniane może mieć pewien wpływ na podwyższanie zawartości tłuszczu w mleku i kazeiny, wpływa pozytywnie na ilość pobranej paszy przez zwierzęta i jej smakowitość, jest paszą mlekopędną. Charakteryzuje się również wysoką strawnością białek w jelicie cienkim dochodzącą do 85%.

Jakość młóta może być znacznie ograniczona w procesie suszenia, granulowania, przechowywania, konserwacji (zbyt wysoka temperatura, uszkodzenie białka, pleśnie).

W stanie świeżym może być stosowany zaledwie 2–3 dni latem, zimą znacznie dłużej jednak dopiero konserwacja powoduje przedłużenie okresu stosowania tego produktu.

Jak zatem konserwujemy młóto? Na ogół robimy to poprzez : suszenie, granulowanie, kiszenie w pryzmach, kiszenie w silosach, kiszenie w rękawach – do czego wykorzystujemy specjalistyczny sprzęt.

Do zakiszania młóta najbardziej nadają się rękawy, ze względu na zatrzymywanie wypływu soków i strat z tym związanych. W celu poprawy warunków sprzyjających zakiszaniu mieszamy młóto świeże z wysłodkami suszonymi i/lub otrębami pszennymi w proporcji – 100 kg wysłodków, otrąb na tonę młóta – dodatek skrobi i/lub cukrów poprawia proces zakiszania, natomiast dodatek benzoesanu sodu lub kwasu propionowego do zakiszanej masy w ilości 2–3 kg na tonę przyspiesza ten proces i zapobiega psuciu się młóta.

Młóto browarniane nadaje się do skarmiania krów i młodzieży po zbilansowaniu dawki pokarmowej na poziomie żwacza BTJN = BTJE.

Świetnie komponuje się w połączeniu z kiszonką z kukurydzy, kiszonką z traw, kiszonką z motylkowych – wszędzie tam gdzie jest mało białka w dawce pokarmowej oraz jest duży poziom białka rozkładalnego w żwaczu.

Trzeba pamiętać, iż bardzo często młóto świeże lub kiszone podawane jest w nadmiarze nawet do 20 kg/szt., natomiast jego optymalne wartości w dawkach dla bydła wynoszą dziennie 6,0–8.0 kg/ szt. krowy dojne, młodzież 2–5 kg/szt.

Nadmiar młóta w d.p. może powodować problemy z rozrodem, obniżać % tłuszczu w mleku – na skutek zbyt dużego udziału pasz niestrukturalnych w dawce pokarmowej.

Często u krów wysokowydajnych udział pasz niestrukturalnych w stosunku do strukturalnych wynosi => 50%, co prowadzi do nadprodukcji kwasu mlekowego. Skutkuje to okresowym podkwaszeniem krów. Młóta nie podajemy krowom zasuszonym ze względu na mogące się pojawiać problemy w okresie okołoporodowym.

Na opłacalność stosowania młóta w żywieniu bydła przede wszystkim ma cena która oscyluje między 120–170 złotych za tonę z transportem. Wartość młóta wzrasta wraz ze wzrostem suchej masy.

Płacąc za tonę tego produktu musimy mieć świadomość że zawartość wody w młócie uzależniona jest od procesu technologicznego browaru z którego pochodzi i może wahać się od 70–85%.

Bardzo dobre młóto to takie, które zawiera w stanie świeżym około 30% SM i 10% BO. Młóto browarniane może zastąpić śruty poekstrakcyjne w dawce pokarmowej i tak:


– 3,4–6,6 kg świeżego młóta = 1 kg śruty poekstrakcyjnej rzepakowej, a


– 4,1– 8,1 kg świeżego młóta = 1 kg śruty poekstrakcyjnej sojowej, wartość podstawienia uzależniona jest od suchej masy młóta.

Jak już wspomniano wcześniej, duże znaczenie w opłacalności stosowania młóta ma jego sucha masa powiązana z ceną jak i jakość białka w porównaniu do podobnych wartości śrut poekstrakcyjnych.

Źródło: PFHBiPM (Włodzimierz Cholewiński – Doradca Żywieniowy)

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA