AGROunia protestuje: „Wściekli rolnicy jadą do Warszawy”
Dziś w Warszawie odbywa się zapowiadany wcześniej protest rolników organizowany przez AGROunię z Michałem Kołodziejczakiem na czele.

Dziś w Warszawie odbywa się zapowiadany wcześniej protest rolników organizowany przez AGROunię z Michałem Kołodziejczakiem na czele.
Jeśli uda się przedrzeć na ulice stolicy to będziemy dziś oglądać ciągniki rolnicze w Warszawie, a nawet w samym jej centrum. AGROunia przesłała do redakcji portalu www.okiemrolnika.pl infomracje o dzisiejszej manifestacji.- Wściekli rolnicy jadą do Warszawy. Ponad setka traktorów zmierza do stolicy. Oprócz tego autokary ludzi z niemal każdego województwa. Dołączają górnicy, pracownicy, przedsiębiorcy – informuje AGROunia, dodając że protest ten będzie się odbywać pod hasłem „Godna płaca za ciężką pracę”. - Próbujemy rozwiązać nasze problemy z każdej strony. Policja nie chce bezpiecznie eskortować legalnej manifestacji przez miasto. Co będzie? Zobaczymy. Rolnicy są zdeterminowani i wściekli. Dojedziemy tam, gdzie się da. Na manifestacji może być kolumna ponad 100 potężnych rolniczych maszyn - czytamy dalej w komunikacie. „Produkcja żywności klęczy na kolanach i zdycha. Polska wieś to nie są już brudne kalosze i słoma z butów. To drogie traktory na kredyty i normalne rodziny. Mamy wiele do stracenia" - powiedział Michał Kołodziejczak, lider AGROunii. Rolnicy w ciągnikach wyjechali z miejscowości Kuznocin w okolicach Sochaczewa dziś o siódmej rano. Ich celem jest dotarcie o godzinie dziesiątej pod Pałac Kultury i Nauki gdzie mają czekać przybyłe wcześniej grupy rolników. To spod PKiN ma ruszyć manifestacja, której celem jest dotarcie o godzinie 12.00 pod gmach Kancelarii Premiera na Alejach Ujazdowskich i przekazanie do premiera petycji. (rpf) pp
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
ale jazda i tak premier od nich nic nie odpierzze i ich oleje
myslalem na poczatku jak zaczynali, ze cos z tego bęzie i ten kołodziejczak cos ogarnie i zrobi dla polskiego rolnika ale widze zy tylko krzyki i wulgaryzmy i wszyscy sie pojawiaja pry nim i po chwili ich juz nie ma tylko ten filip pawlik jeszcze z tych co znam z agrounia sie pojawia caly czas
co dadzą te protesty jak tu wojna u bram a to wplynie na problemy gospodarcze to i tak nie bedzie mial rzad z czego dac.. z pustego nikt nie naleje