Sadownicy liczą na pomoc ze strony państwa
Ostatnie przymrozki i opady śniegu spowodowały znaczące straty w uprawie owoców. Wsparcia dla poszkodowanych rolników ze strony państwa domaga się Polskie Stronnictwo Ludowe.
Ostatnie przymrozki i opady śniegu spowodowały znaczące straty w uprawie owoców. Wsparcia dla poszkodowanych rolników ze strony państwa domaga się Polskie Stronnictwo Ludowe.
- Dla nas sadowników to bardzo trudny okres. Przymrozki spowodowały ogromne straty w owocach. Liczymy na pomoc ze strony ministra rolnictwa – powiedział na antenie Jedynki Mirosław Maliszewski, poseł PSL, prezes Związku Sadowników RP.
Minister o pomocy dla sadowników poszkodowanych przez przymrozki
Możemy się spodziewać wyższych cen i większego udziału owoców z eksportu. W jabłkach straty idą w kilkadziesiąt procent, ale to czereśnie ucierpiały najbardziej. Stracili przede wszystkim rolnicy z Polski centralnej: Mazowsza, Sandomierszczyzny i Lubelszczyzny. Tam spadek temperatury, a co za tym idzie straty, były największe.
- Mamy nadzieję, że minister rolnictwa przestawi program pomocy dla tych wszystkich sadowników, którzy ucierpieli. To pozwoli dotrwać do kolejnego sezonu i pokryć cześć kosztów, a także pozwoli zaopatrzyć polskiego konsumenta w dobrej jakości owoce – powiedział Maliszewski
Plusy i minusy uprawy rzepaku
Poseł PSL zapytany o inne problemy związane z polskim rolnictwem stwierdził, że jednym z nich jest kwestia eksportu. - Częściową przyczyną załamania cen jest brak eksportu do Rosji. Ten kraj jest największym importerem, a Polska największym dostarczycielem. W nas sadowników embargo uderzyło najbardziej. Dziś zastanawiamy się, czy sankcje odniosły skutek i czy są dalej potrzebne. Dlaczego my mamy płacić za to cenę? Jeżeli mamy pomyśleć o sankcjach pomyślmy np. o imporcie surowców energetycznych z Rosji – dodał Maliszewski.
(rup) źródło: Związek Sadowników RP
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.