REKLAMA

Skup jabłek na bioenergię?

Redakcja - Prawo i Finanse
28.09.2018
chat-icon 0

To trudny moment dla sadowników. Ceny są na zatrważająco niskim poziomie, zakłady zapowiadają, że przestaną kupować jabłka.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA

To trudny moment dla sadowników. Ceny są na zatrważająco niskim poziomie, zakłady zapowiadają, że przestaną kupować jabłka.

Apelujemy do ministerstwa o uruchomienie skupu 500 tys. ton jabłek na potrzeby bioenergii i biogazu – mówił w „Sygnałach Dnia” Polskiego Radia Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP i poseł PSL.

Mirosław Maliszewski mówił w „Sygnałach Dnia” o trudnej sytuacji polskich sadowników. Zaapelował do marketów, by te zaprzestały importu jabłek z zagranicy i sprzedawały tylko polskie owoce. Zaapelował do resortu rolnictwa o podjęcie konkretnych działań, mających pomóc rolnikom.

- Apelowaliśmy kilka miesięcy temu do ministra rolnictwa, aby uruchomił mechanizm wycofywania owoców z rynku, aby nadwyżka nie psuła rynku i być może tak się stanie, jednak jest już za późno. Apelujemy do ministerstwa, żeby uruchomiło skup 500 tys. ton jabłek na potrzeby bioenergii, biogazu, apelujemy także, aby pomógł rolnikom w formie prawnej, np. poprzez skrócenie procesów sądowych – mówił dla Polskiego Radia Mirosław Maliszewski.

Za kilogram jabłek przemysłowych w tym sezonie skupy płacą rolnikom około 17-19 gr. Sadownicy przekonują, że ta cena nie zapewnia opłacalności produkcji. Zdesperowani producenci jabłek zorganizowali niedawno protesty pod niektórymi zakładami przetwórczymi, żądając podwyższenia niskich cen tych owoców.

(rpf) Elżbieta Mikołajczyk / Źródło: Polskie Radio

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA