AGRO SHOW 2017: Żuk wśród ciągników i kombajnów
Ma czterdzieści siedem lat, kolor brązowy metalik, efektowne błyszczące felgi i nieco zmodyfikowany przód.
Ma czterdzieści siedem lat, kolor brązowy metalik, efektowne błyszczące felgi i nieco zmodyfikowany przód.
Do tego stopnia, że goście odwiedzający stoisko spółki KWS Lochow Polska na Agro Show w Bednarach zastanawiają się, czy to oryginalna pierwsza wersja poczciwego dostawczaka. To Żuk, jedyny taki w Polsce, bo odrestaurowany i mocno zmodernizowany w jednym egzemplarzu.
Stare ale jare: Ursus 1614
Fendt 313 Vario – komfort w polu i na drodze
I tak furgonetka dostała nowy przód – który teraz intryguje miłośników motoryzacji, ma wspomaganie kierownicy, i całkiem niezłe parametry techniczne, tak że teraz jeździ ze swoim właścicielem służbowo, reklamując przy tym KWS.
Mimo królewskiego wyglądu, Żuk dobrze spisuje się w normalnych transportowych zadaniach, W czasie postojów na światłach, na parkingach, czy w czasie dostawy towarów, wielu ludzi podchodzi by zrobić sobie zdjęcie pamiątkowe – dodaje Jarosław Wierzyk.Valmet 6100 – nieco zapomniany, ale wciąż robiący wrażenie 33-latek
Spółka KWS Lochow zajmuje się produkcją i sprzedażą materiału siewnego. Na targach Agro Show prezentuje m.in. żyto hybrydowe, pszenice ozime KWS Montana, Dakotana, czy Malibu.
W czasie Agro Show przedstawiane są też oferty dealerów samochodowych, marek takich jak Mercedes, Ford, Nissan i BMW: jest co oglądać, mimo że poczciwy, choć elegancko odrestaurowany Żuk nie wygląda gorzej od współczesnych samochodów osobowych.
Usterka w ciągniku. Jakie prawa konsumenckie przysługują rolnikom?
(rpf) Paweł Okoński
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.