REKLAMA

Żniwa 2022: Wysokie koszty produkcji, spadek cen w skupie, a na dokładkę susza…

Redakcja - Prawo i Finanse
06.07.2022
chat-icon 1

Żniwa 2022 będą bardzo trudne, wiele czynników negatywnie oddziaływujących na sytuację rolników zbiegło się w jednym czasie.

Problem suszy w Polsce z roku na rok się pogłębia. Od dekady notowane się okresy z brakiem lub bardzo skąpymi opadami i wysokimi temperaturami, zwłaszcza w okresie letnim. W okresie jesienno-zimowym zasoby wód gruntowych nie uzupełniają się z uwagi na niezbyt duże opady i brak pokrywy śnieżnej – alarmuje Wielkopolska Izba Rolnicza w piśmie dotyczącym postępującej suszy w naszym województwie wystosowanym 4 lipca 2022 roku do Wojewody Wielkopolskiego Michała Zielińskiego.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA
Żniwa 2022 będą bardzo trudne, wiele czynników negatywnie oddziaływujących na sytuację rolników zbiegło się w jednym czasie.[/caption]

Problem suszy w Polsce z roku na rok się pogłębia. Od dekady notowane się okresy z brakiem lub bardzo skąpymi opadami i wysokimi temperaturami, zwłaszcza w okresie letnim. W okresie jesienno-zimowym zasoby wód gruntowych nie uzupełniają się z uwagi na niezbyt duże opady i brak pokrywy śnieżnej – alarmuje Wielkopolska Izba Rolnicza w piśmie dotyczącym postępującej suszy w naszym województwie wystosowanym 4 lipca 2022 roku do Wojewody Wielkopolskiego Michała Zielińskiego.

Bardzo wysokie temperatury i niedobór wody mimo opadów atmosferycznych, które nie zaspokoiły potrzeb roślin uprawnych, zwłaszcza zbóż, spowodowały gwałtowne przerwanie ich wegetacji, a wiele roślin w ostatnim czasie zaschło na pniu. Obserwacje polowe również nie przynoszą optymistycznych prognoz, bowiem nie kłosy nie są zwieszone pod ciężarem ziarniaków, tylko wyprostowane, co świadczy o braku ziarna w kłosach i o ich niewypełnieniu. Rolnicy nie są zadowoleni z wysokości oraz jakości plonów w rozpoczętych już zbiorów jęczmienia ozimego.

Wielkopolska Izba Rolnicza przekazała, że z informacji zebranych od wielkopolskich rolników wynika, że plony jęczmienia są bardzo zróżnicowane i w zależności od klasy gleb wynoszą od 3 do 6 ton z hektara, a ceny w skupach wahają się od 1.000 do 1.150 złotych za tonę. Niestety widoczna jest tendencja spadkowa cen oferowanych przez skupy, w dodatku pojawiają się problemy ze zbytem.

Gleba jest tak przesuszona, że nawet ostatnie opady, które przeszły w ostatnich dniach nad Polską sytuacja nie uległa znacznej poprawie, bowiem woda nie wsiąka, tylko spływa nie zasilając uprawa.

- Taki stan faktyczny sprawia, iż zagrożone są także plantacje wieloletnie oraz uprawy sadownicze, mimo tego, że te plantacje mają głęboki system korzeniowy – alarmuje Wielkopolska Izba Rolnicza.

Ogromne podwyżki cen nawozów, paliwa i środków ochrony roślin oraz usług rolniczych spowodowały, że znacząco wzrosły między innymi koszty wytworzenia jednego hektara pszenicy, który w latach 2020/21 oraz 2021/21 wzrósł z 5.368,84 zł w roku ubiegłym do 7.684,89 zł w roku bieżącym. Impulsów do spadków cen jest więcej, bowiem sprawę dodatkowo może skomplikować sytuacja rynkowa, czyli spadek cen skupu zboża na skutek niekontrolowanego napływu tego surowca z Ukrainy.

Kolejnym problemem, który może dotknąć rolników w tej trudnej sytuacji, jest ryzyko wystąpienia niekorzystnych zjawisk atmosferycznych – wtedy plony zaczną spadać. Wtedy sytuacja ekonomiczna wielu gospodarstw rolnych będzie dramatyczna.

- Wszystkie te czynniki, czyli straty plonów na skutek suszy oraz wysokich temperatur, napływ zboża z Ukrainy powodujący spadek cen oraz bardzo wysokie koszty produkcji spowodują bardzo trudną sytuację gospodarstw rolnych, zajmujących się produkcją roślinną. Takich gospodarstw w Wielkopolsce jest coraz więcej, ponieważ rolnicy masowo rezygnują z produkcji zwierzęcej, w tym szczególnie z produkcji trzody chlewnej – zagrożenia wymienia Wielkopolska Izba Rolnicza, która zaapelowała o podjęcie działań, które pozwolą na złagodzenie skutków niekorzystnych zjawisk klimatycznych i ekonomicznych dla wielkopolskiego rolnictwa.

- Samorząd rolniczy pragnie, aby zabezpieczyć polski rynek przed niekontrolowanym napływem zboża i kukurydzy z Ukrainy. To zboże powinno trafić na rynki docelowe, poza Unię Europejską. Zdaniem Wielkopolskiej Izby Rolniczej należy jak najszybciej uruchomić aplikację suszową na ten rok oraz przygotować i dofinansować komisję szacujące straty ponoszone przez gospodarstwa rolne w wyniku innych, niekorzystnych zjawisk atmosferycznych. Jeżeli tylko otrzymamy odpowiedź od Wojewody niezwłocznie ją Państwu przekażemy – podsumowuje WIR.

(rpf) pp / Źródło: WIR

chat-icon 1

REKLAMA

Polecane

Komentarze (1)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


farmer 11.07.2022

na osłodę tego ciężkiego żyota zaczęli dziś wypłatę 500 zł na hektar....

0 0
REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA