REKLAMA

NIK alarmuje: fatalna jakość powietrza w Polsce

Redakcja - Zdrowie
04.05.2017
chat-icon 0

Jakość powietrza w Polsce należy do najgorszych w Europie. Liczba śmiertelnych ofiar zanieczyszczeń powietrza w Polsce przekracza corocznie 40 tysięcy.

fot. OkiemRolnika.pl
REKLAMA

Jakość powietrza w Polsce należy do najgorszych w Europie. Liczba śmiertelnych ofiar zanieczyszczeń powietrza w Polsce przekracza corocznie 40 tysięcy.

Jak wynika z badań wykonanych przez Najwyższą Izbę Kontroli, sytuacja jest szczególnie zła pod względem zanieczyszczenia pyłami zawieszonymi PM10 i PM2,5 oraz najbardziej toksycznymi dla zdrowia związkami tj. węglowodorami, tlenkami azotu i węgla.

Cząstki stałe PM, których podstawowym składnikiem jest sadza to produkty wydostające się z układu wylotowego silnika zawierające m.in. pewną ilość cząstek węgla, związków siarki i azotu, metali oraz ciężkich węglowodorów.

Długo utrzymują się w atmosferze i są łatwo wchłanialne. Nasycają się innymi niebezpiecznymi związkami przez co umożliwiają wniknięcie do organizmu metali ciężkich, w tym ołowiu, siarki, azotu i różnych węglowodorów.

Szczególnie groźne dla zdrowia są cząsteczki PM 2.5 - najdrobniejsze z pyłów, ponieważ są na tyle małe, że bez problemu wnikają do płuc i krwioobiegu przyczyniając się do wielu poważnych chorób. Najczęstszymi chorobami powodowanymi przez spaliny samochodowe są: astma, przewlekłe choroby płuc, stany zapalne dróg oddechowych, nowotwory, choroby serca oraz układu nerwowego.

Jak podaje NIK, po polskich drogach jeździ coraz więcej, w dodatku coraz starszych samochodów, co pozostaje nie bez wpływu na emisję toksycznych spalin. Z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR wynika, że łącznie w 2016 r. import aut o dopuszczalnej masie do 3.5 t przekroczył milion, a średni wiek używanego pojazdu z importu wyniósł 12 lat (wzrost o 3 lata od 2010 r.).

Według danych Eurostatu rosnący import używanych samochodów powoduje, że w Polsce blisko 60 proc. aut jeżdżących po drogach ma więcej niż 10 lat. Na tym tle wypadamy gorzej niż Rumunia, Węgry i Czechy, nie wspominając o Irlandii, gdzie takich aut jest na drogach jedynie ok. 10 proc.

(rzd) źródło: NIK

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA