REKLAMA

Lubelskie: ukradł dynie i rozłożył na swoim polu

Redakcja - Prawo i Finanse
13.11.2018
chat-icon 0

40-letni mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda ukradł dynie z pola w miejscowości Kodeniec (woj. lubelskie, pow. parczewski, gm. Dębowa Kłoda), po czym rozłożył je na swoim polu.

REKLAMA

40-letni mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda ukradł dynie z pola w miejscowości Kodeniec (woj. lubelskie, pow. parczewski, gm. Dębowa Kłoda), po czym rozłożył je na swoim polu.

Taki sposób zatuszowania przestępstwa miał sprawić, że dynie będą się mniej rzucać w oczy. „Sprytny” plan się jednak nie powiódł, prawda szybko wyszła na jaw, a sprawcy grozi teraz do pięciu lat pozbawienia wolności. Właściciel wycenił straty na 3 tys. złotych.

Policjanci przybyli na miejsce kradzieży szybko rozwiązali zagadkę. Ustalili posesję, na której znajdowały się skradzione dynie. Warzywa przed kradzieżą rosły na jednym z pól nieopodal miejscowości. Straty zostały wycenione przez właściciela na 3 tysiące złotych.

(rpf) jp / Lubelska Policja

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA