REKLAMA

Prognoza pogody: do poniedziałku jeszcze przedwiośnie

Redakcja - Prawo i Finanse
08.02.2019
chat-icon 0

Ostatnie dni z wyjątkowo wysokimi, jak na tę porę roku, temperaturami bardziej przypominają przedwiośnie, niż zimę. I tak też będzie, przynajmniej do poniedziałku. Później się trochę ochłodzi, możemy spodziewać się też deszczu ze śniegiem i śniegu.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA

Ostatnie dni z wyjątkowo wysokimi, jak na tę porę roku, temperaturami bardziej przypominają przedwiośnie, niż zimę. I tak też będzie, przynajmniej do poniedziałku. Później się trochę ochłodzi, możemy spodziewać się też deszczu ze śniegiem i śniegu.

Dzisiejsza noc w południowej części kraju będzie pogodna, ale przez to też bardziej mroźna – w kotlinach karpackich temperatura spadnie nawet do -12º C, -8º C. Z kolei w północnej części kraju zachmurzenie będzie duże z większymi miejscowymi przejaśnieniami. 

W pasie od Niziny Szczecińskiej po Suwalszczyznę i w rejonie Terespola możliwe będą słabe opady deszczu. Słupki rtęci pokażą -5º C, -4º C na południowym wschodzie, ok. 0º C w centrum. Najcieplej będzie nad samym morzem 2-3º C, a nawet 4 º Cw Świnoujściu. Nad morzem też silniej powieje – do 60 km/h. W pierwszej części nocy na Podlasiu możliwe będą jeszcze mgły ograniczające widzialność do 300 metrów.

Weekend wyjątkowo ciepły
Sobota przywita nas dużym zachmurzeniem. Gdzieniegdzie możliwe będą większe przejaśnienia, a w południowo-wschodniej części Polski rozpogodzenia. Przelotne opady deszczu będą możliwe na północy i na zachodzie kraju. Termometry pokażą od 3-4º C na wschodzie, w centrum ok. 6º C, a na zachodzie 7-8º C. Silny wiatr jednak spowoduje, że temperatura odczuwalna będzie niższa. W głębi kraju powieje z prędkością 55 km/h, a nad morzem 65 km/h.

Noc z soboty na niedzielę będzie bez mrozu na przeważającym obszarze kraju. Jedynie na Podhalu temperatura spadnie do -4º C, w Kotlinie Kłodzkiej do -1º C, a do 0º C na krańcach wschodnich (Podlasia i Lubelszczyzny). Poza tym w całej Polsce od 0º C do 3-4º C na krańcach północno-zachodnich.

- Opady deszczu utrzymają się jeszcze w pasie od Niziny Szczecińskiej przez Pomorze Gdańskie, po Suwalszczyznę i Mazury. Słaby deszcz może też popadać na krańcach zachodnich Dolnego Śląska, a śnieg lokalnie w Tatrach i Bieszczadach. Wiatr wciąż będzie umiarkowany i silny, jednak już nie aż tak, jak w ciągu dnia – mówi Michał Ogrodnik, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. 

Niedziela wciąż będzie bardzo ciepła, jak na tę porę roku. Słupki rtęci pokażą od 4º C na wschodzie do 7-8º C na zachodzie Polski. Zachmurzenie będzie duże, większe przejaśnienia i rozpogodzenia możliwe będą jedynie w południowo wschodniej Polsce. 

Deszczu będzie już więcej, wystąpi on praktycznie w całym kraju, za wyjątkiem południowego wschodu. Z kolei w nocy z niedzieli na poniedziałek będzie on już się utrzymywał w całej Polsce, bez wyjątku. Najsilniej popada na zachodzie, na Ziemi Lubuskiej i w północnej części Wielkopolski. Będzie się utrzymywał dość silny i porywisty wiatr – na zachodzie i nad morzem do 55 km/h.

Od wtorku powrót zimy
- Nowy tydzień rozpocznie się jeszcze w miarę ciepło – na obszarze całego kraju temperatury i w dzień i w nocy będą na poziomie powyżej 0º C. Będzie znacznie więcej opadów, szczególnie deszczu, które stopniowo, od zachodu, będą już przechodziły w deszcz ze śniegiem. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie - do 3º C, a najcieplej na zachodzie - do 5-6º C. Nad morzem utrzyma się porywisty wiatr – prognozuje synoptyk Michał Ogrodnik.

Od wtorku będzie już chłodniej – zamiast deszczu na terenie całego kraju mogą wystąpić opady śniegu i deszczu ze śniegiem (deszcz ze śniegiem głównie na północy i zachodzie Polski). Aż do piątku możemy spodziewać się w nocy temperatur ujemnych. Najchłodniejsza noc będzie z czwartku na piątek – poza obszarami górskimi, temperatura na terenie kraju może spaść do -5º C, -6º C. W dzień temperatury będą utrzymywały się nieznacznie powyżej 0º C. Najcieplej będzie w środę – słupki rtęci na wschodzie kraju pokażą ok. 1º C, a na zachodzie do 5-6º C.

Niewielkie przekroczenia stanów alarmowych na rzekach
Z uwagi na wysokie temperatury w weekend, a co za tym idzie – roztopy również na południu kraju, na niektórych rzekach stany ostrzegawcze wód mogą zostać przekroczone. Nie będą to jednak jednak niebezpieczne zjawiska, a raczej chwilowe wzrosty poziomu wód.

W kolejnych dniach wody w rzekach się ustabilizują, a ich poziom będzie miał tendencję spadkową – mówi Dariusz Witkowski, hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

(rpf) Renata Struzik

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA