REKLAMA

Pożar na terenie stadniny i mini zoo. Właściciel sam ratował z płomieni zwierzęta

Redakcja - Prawo i Finanse
17.03.2021
chat-icon 0

Do poważnego pożaru doszło w miejscowości Dębogórze w gminie Kosakowo na Pomorzu, gdzie w nocy zapaliły się pomieszczenia rekreacyjne. Zanim przyjechała straż właścicielowi udało się wyprowadzić ze stajni wszystkie konie, sam doznał jednak poważnych poparzeń.

fot. PSP Puck
REKLAMA

Do poważnego pożaru doszło w miejscowości Dębogórze w gminie Kosakowo na Pomorzu, gdzie w nocy zapaliły się pomieszczenia rekreacyjne. Zanim przyjechała straż właścicielowi udało się wyprowadzić ze stajni wszystkie konie, sam doznał jednak poważnych poparzeń.

Pożar wybuchł przed trzecią w nocy w obiektach rekreacyjnych mieszczących stadninę koni oraz mini zoo i szybko się rozprzestrzeniał. Po przybyciu na miejsce pierwszych jednostek ogniem objęte były już dwa budynki. o powierzchni blisko 200 m2. Do tego czasu właścicielowi udało się wyprowadzić ze stajni wszystkie konie, doznając poważnych poparzeń.

W obiektach nadal przebywało bardzo dużo różnego rodzaju zwierząt, między innymi: lamy, króliki, owce, świnie, gęsi i różnego rodzaju ptaki. Działania pierwszych jednostek polegały na udzieleniu pomocy przedmedycznej poszkodowanemu i ograniczeniu rozprzestrzenienia się pożaru.

Działania strażackie zostały w tym przypadku przeprowadzone bardzo sprawnie, dzięki czemu pożar strawił tylko część obiektów, a wszystkie zwierzęta udało się uratować. - Pomimo strat w budynkach, akcja to duży sukces – podsumowali strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Pucku.

(rpf) jp / Źródło: PSP Puck

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA