Protest rolników w Warszawie. Kto prowokował policjantów?
6 marca 2024 roku w Warszawie odbył się zapowiadany od wielu dni protest rolników. To już kolejna manifestacja niezadowolenia z decyzji podejmowanych przez Komisję Europejską oraz z napływu tanich zbóż niskiej jakości z Ukrainy.

Urzędnicy z ratusza miejskiego w Warszawie szacują, że w proteście udział wzięło około 30 tysięcy osób. Zdecydowana większość protestujących manifestowała swoje poglądy pokojowo.
- Jednak nie zabrakło wśród nich prowokatorów, którzy atakowali policjantów, niszczyli mienie oraz próbowali wedrzeć się do centralnych organów państwowych. Badane są agresywne zachowania osób biorących udział w proteście, jak i policjantów pod kątem prawidłowości podejmowanych środków zapobiegawczych – informuje Komenda Miejska Policji w Warszawie.

Rolnicy zawiesili protest do 10 grudnia
Przed sejmem doszło do incydentów, w wyniku których łącznie rannych zostało 14 policjantów. Funkcjonariuszom musiano udzielić szpitalnej pomocy medycznej, a jeden z nich musiał pozostać w szpitalu.
Łącznie od 5 marca 2024 roku od godziny 11:00 policjanci zatrzymali w stolicy 55 osób, z czego 26 z nich podczas samego protestu, który rozpoczął się następnego dnia. Ponad 1400 osób zostało wylegitymowanych, w stosunku do dwunastu z nich skierowano do sądu wnioski o ukaranie, a mandaty karne nałożono na 34 protestujących.

23 listopada ponownie rusza protest rolników w Medyce
Komenda Stołeczna Policji wyjaśnia, że zadaniem funkcjonariuszy skierowanych do ochrony protestu było zapewnienie bezpieczeństwa wszelkim wydarzeniom związanym z protestem rolników. Zaangażowani zostali policjanci z garnizonu stołecznego, a Komendant Główny Policji skierował do Warszawy dodatkowych funkcjonariuszy z kraju.
- Pomimo dużych emocji, które towarzyszyły zebranym, przez wiele godzin zgromadzenie przebiegało bardzo spokojnie. Na uwagę zasługuje fakt, że praca policjantów ruchu drogowego, komend powiatowych i rejonowych, jak również oddziałów prewencji udaremniła wjazd do Warszawy ciągników, który zablokowałby ruch w stolicy na kilka godzin – informuje w komunikacie prasowym stołeczna Policja.
Podczas zgromadzeń przed Sejmem oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zaczęły pojawiać się pierwsze poważniejsze incydenty. Policja zapewnia, że pomimo agresywnych i prowokacyjnych zachowań ze strony niektórych uczestników protestu, działania Policji skupiły się na tym, by łagodzić narastające napięcie. Policjanci Zespołów Anty-konfliktowych Policji wielokrotnie podejmowali działania, a do uczestników miały być kierowane liczne komunikaty o zachowaniu zgodnym z prawem. Apele te były kierowane również do organizatorów, na których ciąży szczególny obowiązek prawny zapewnienia bezpieczeństwa uczestników oraz zgodnego z prawem przebiegu zgromadzenia.
W kierunku Policjantów, mimo, że nie byli stroną w proteście, nieustannie narastała agresja ze strony prowokatorów, których grupa próbowała wedrzeć się do centralnych organów państwowych. Jednocześnie zaczęły napływać zgłoszenia z numeru alarmowego od mieszkańców pobliskich bloków, których prywatne mieszkania zostały obrzucone jajkami, petardami, a na balkony wchodzili protestujący.

Wraca rolnicza blokada na S3. Powodem brak realizacji postulatów
Policja zapewnia, że mimo wszystko działania były skupione na łagodzeniu napięcia i studzeniu emocji. Po to, by nie doszło do eskalacji wydarzeń. Policjanci zostali obrzuceni kostką brukową, kamienie, butelki, znaki drogowe, race. Wiele nagrań przedstawia osoby atakujące policjantów drzewcami z biało-czerwoną flagą. Obecnie przez Policję analizowane są nagrania z protestu, które poddawane są między innymi ocenie prawnej. Badane są agresywne badania osób biorących udział w proteście oraz to, czy funkcjonariusze prawidłowo podejmowali środki zapobiegawcze. Policja opublikowała też zdjęcia niektórych osób obecnych na proteście z prośbą do obywateli o pomoc w ustaleniu ich tożsamości.
Rolnicy idący w proteście z 6 marca mówią o prowokacyjnym zachowaniu policjantów oraz o ludziach, którzy byli spoza ich kręgów, a znaleźli się tam właśnie po to, aby wzniecać burdy.

MRiRW do prowadzących strajk okupacyjny: Przyjęte uzgodnienia w Jasionce w znaczącym zakresie zostały zrealizowane
(rpf) Źródło: KSP Warszawa
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.