REKLAMA

W całej Polsce rozpoczął się Wielki Spis Zapylaczy

Redakcja - Uprawa
14.05.2016
chat-icon 0

Rozpoczął się Wielki Spis Zapylaczy - szereg projektów badawczych nad pszczołami w Polsce - organizowany przez Greenpeace we współpracy z naukowcami. To pierwszy w Polsce projekt badawczy nad owadami zapylającymi, realizowany w modelu nauki obywatelskiej.

PAP / Stanisław Rozpędzik
REKLAMA

Rozpoczął się Wielki Spis Zapylaczy - szereg projektów badawczych nad pszczołami w Polsce - organizowany przez Greenpeace we współpracy z naukowcami. To pierwszy w Polsce projekt badawczy nad owadami zapylającymi, realizowany w modelu nauki obywatelskiej.

Realizację Wielkiego Spisu Zapylaczy, czyli badań nad pszczołami miodnymi i dziko żyjącymi, rozpoczęto w czwartek. Ekspertów może wesprzeć każdy, robiąc zdjęcia pszczołom spotkanym podczas spaceru lub prac w ogrodzie.

W ramach projektu jego uczestnicy będą sprawdzali różne aspekty życia owadów zapylających: ich rozmieszczenie, różnorodność oraz występowanie w środowisku czynników szkodliwych dla zdrowia pszczół. Środki na badania zostały zebrane podczas trzeciej edycji akcji crowdfundingowej Adoptuj Pszczołę, w której jesienią 2015 roku wzięło udział prawie 7 tys. osób. 

Dzięki współpracy z Wydziałem Biologii Uniwersytetu Warszawskiego w pięciu województwach: kujawsko-pomorskim, mazowieckim, opolskim, podkarpackim i warmińsko-mazurskim powstało 20 stanowisk badawczych, na których badana jest różnorodność gatunkowa owadów zapylających, głównie pszczołowatych, w zależności od warunków środowiskowych. W każdym z województw badane będzie występowanie zapylaczy w sadach konwencjonalnych, w sadach ekologicznych oraz na terenach miejskich. Koordynatorem badań jest Maciej Ziemiański z UW.

"Każdy może zaangażować się w projekt" - podkreślają autorzy akcji, którzy wraz z naukowcami związanymi ze Stowarzyszeniem Człowiek i Przyroda uruchomili Społeczny Monitoring Pszczół. 

Jest to szeroko zakrojona inwentaryzacja pszczołowatych oraz badanie zagęszczenia pszczoły miodnej i trzmieli (wraz z trzmielcami) w różnych siedliskach przyrodniczych. "To pierwszy w Polsce projekt badawczy nad owadami zapylającymi, realizowany w modelu nauki obywatelskiej, w którym ekspertów może wesprzeć każdy z nas. To bardzo proste: wystarczy podczas spaceru lub prac w ogrodzie zrobić zdjęcie spotkanej pszczole, zanotować czas i miejsce obserwacji, po czym dodać te informacje na stronie monitoringpszczol.pl. To właśnie dzięki zaangażowaniu ludzi z całej Polski badanie będzie miało zasięg niemożliwy do osiągnięcia przez wąskie grono naukowców" - czytamy w informacji przekazanej mediom.

Opiekunami merytorycznymi projektu są dr Anna i dr Lech Krzysztofiakowie. Opiekę merytoryczną nad Wielkim Spisem Zapylaczy objął także profesor Waldemar Celary z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

Wielki Spis Zapylaczy obejmie także sprawdzenie obecności w środowisku czynników szkodliwych dla zdrowia pszczół. Przeprowadzone zostaną testy, które zbadają, jakie czynniki są dla nich najbardziej szkodliwe i w jaki sposób są narażone na ich działanie. Organizatorzy akcji sprawdzą m.in., czy pyłek i nektar, którymi się odżywiają, jest bezpieczny.

Wszystkie wyniki badań realizowanych w ramach Wielkiego Spisu Zapylaczy posłużą do opracowania skutecznych planów ochrony owadów zapylających w Polsce. 

"Wiedza na temat sytuacji pszczół jest podstawą do tego, by właściwie je chronić. Niestety w Polsce brakuje badań nad sytuacją owadów zapylających, w szczególności tych dziko żyjących. Dlatego z wielką radością rozpoczęliśmy realizację Wielkiego Spisu Zapylaczy, którego wyniki posłużą do opracowania skutecznych planów ochrony tych pożytecznych owadów w naszym kraju" - poinformowała Katarzyna Jagiełło z Greenpeace Polska. 

Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.monitoringpszczol.pl (PAP)

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA