REKLAMA

OSN może utrudnić uprawę na terenach przylegających do wód powierzchniowych

Redakcja - Prawo i Finanse
06.03.2018
chat-icon 0

Wymogi stawiane polskim rolnikom są wyższe niż te nałożone na rolników w pozostałych krajach Unii Europejskiej z uwagi na to, że niemal cały kraj został objęty obszarem szczególnie narażonym na zanieczyszczenia azotu ze źródeł rolniczych (OSN).

© jesiotr9 - fotolia.com
REKLAMA

Wymogi stawiane polskim rolnikom są wyższe niż te nałożone na rolników w pozostałych krajach Unii Europejskiej z uwagi na to, że niemal cały kraj został objęty obszarem szczególnie narażonym na zanieczyszczenia azotu ze źródeł rolniczych (OSN).

W związku z tym rolnikom na terenie Polski nie wolno stosować nawozów na glebach zamarzniętych, zalanych wodą, nasyconych wodą oraz pokrytych śniegiem.

Z drugiej strony dopuszcza się nawożenie nawozami naturalnymi stawów wykorzystywanych do chowu lub hodowli ryb. 

Nie wolno jednak aplikować nawozów na gruntach rolnych w pobliżu wód powierzchniowych.

- Taka regulacja znacznie utrudni uprawę gleby oraz skomplikuje wykonywanie zabiegów agrotechnicznych gleby w pobliżu wód powierzchniowych - uważa Jan Mazurowski, rolnik z woj. Wielkopolskiego. Na przykład, w moim gospodarstwie mam gleby, które wymagają intensywnego nawożenia, a są położone w pobliżu stawów i oczek wodnych, które nie są w żaden sposób wykorzystywane. Nie wiem jak w takim razie skutecznie uprawiać te fragmenty gruntów ornych. Zgodnie z nowym prawem taka ziemia skazana jest na stopniowe zdziczenie - podkreśla rolnik.

Za brak planu nawożenia azotem lub niewłaściwe prowadzenie dokumentacji programu działań rolnik może spodziewać się kary do 500 złotych; za przechowywanie odchodów zwierzęcych niezgodnie z przepisami będzie groziła kara maksymalnie do trzech tysięcy złotych.

Z kolei za stosowanie nawozów niezgodnie z przepisami programu kara wyniesie do dwóch tysięcy złotych. O tym, czy na dane gospodarstwo będzie nałożona kara czy tylko wezwanie naprawienia uchybień, mają decydować pracownicy Inspekcji Ochrony Środowiska.

Inspektorzy będą mieli prawo korzystać z danych o gospodarstwie, jakie posiada już Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

(rpf) Tomasz Kodłubański

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA