REKLAMA

Pijany podczas ucieczki skradzionym ciągnikiem staranował dwa radiowozy

Redakcja - Prawo i Finanse
25.08.2021
chat-icon 0

6 zarzutów usłyszał 41-letni mężczyzna, który będąc pod wpływem alkoholu uciekał skradzionym ciągnikiem rolniczym przed ściagającymi go funkcjonariuszami policji. Teraz odpowie m.in. za to, że naraził czterech policjantów na niebezpieczeństwo utraty życia.

fot. Lubelska Policja
REKLAMA

6 zarzutów usłyszał 41-letni mężczyzna, który będąc pod wpływem alkoholu uciekał skradzionym ciągnikiem rolniczym przed ściagającymi go funkcjonariuszami policji. Teraz odpowie m.in. za to, że naraził czterech policjantów na niebezpieczeństwo utraty życia.


Wobez mężczyzny został zastosowany przez prokuraturę wobec dozór Policji. Zdarzenie miało miejsce w minioną niedzielę 22 sierpnia 2021 roku. Mieszkaniec gminy Poniatowa (województwo lubelskie, powiat opolski) prowadząc kradziony ciągnik rolniczy, dodatkowo będąc pod wpływem alkoholu chciał zepchnąć z drogi policyjny radiowóz, po czym z dużą siłą wjechał w tył drugiego samochodu policji.

W poniedziałek 24 sierpnia 2021 roku mężczyźnie przedstawiono łącznie aż 6 zarzutów, czyli kierowanie w stanie nietrzeźwości, nie zatrzymanie się na polecenie funkcjonariuszy, kradzież ciągnika, uszkodzenie dwóch policyjnych radiowozów oraz narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu czterech policjantów, z których troje wskutek doznanych obrażeń zostało przewiezionych do szpitala.

41oletni mieszkaniec gminy Poniatowa trafi teraz przed oblicze sądu, gdzie czeka go rozprawa. Mężczyzna ma już na pieńku z wymiarem sprawiedliwości, bowiem był uprzednio karany za przestępstwa przeciwko mieniu i groźby. Decyzją Prokuratora Rejonowego w Opolu Lubelskim, 41-latek został objęty policyjnym dozorem.

(rpf) kp/ Źródło: Lubelska Policja

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA