REKLAMA

Podlaskie: siódme w kraju ognisko ASF u trzody chlewnej

Redakcja - Zwierzęta
09.08.2016
chat-icon 0

W gospodarstwie w powiecie białostockim wykryto ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF) u trzody chlewnej - potwierdził PAP zastępca głównego lekarza weterynarii Krzysztof Jażdżewski. To siódme ognisko ASF w Polsce; wszystkie wykryto w województwie podlaskim.

PAP / SZYMON PULCYN
REKLAMA

W gospodarstwie w powiecie białostockim wykryto ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF) u trzody chlewnej - potwierdził PAP zastępca głównego lekarza weterynarii Krzysztof Jażdżewski. To siódme ognisko ASF w Polsce; wszystkie wykryto w województwie podlaskim.

W środę Główny Inspektorat Weterynarii (GIW) ma wydać komunikat w tej sprawie. Nieoficjalnie ze źródeł w inspekcji weterynaryjnej wiadomo, że chodzi o jedną ze wsi w podbiałostockiej gminie Choroszcz. 

Jak powiedział Jażdżewski, w gospodarstwie, w którym było 20 świń, wdrożono wszystkie procedury związane z likwidacją ogniska choroby.

Od początku sierpnia, to trzecie ognisko ASF w Polsce. Dwa wcześniejsze wykryto: w gminie Wysokie Mazowieckie (powiat wysokomazowiecki, w gospodarstwie było ok. 550 świń) oraz w gminie Mielnik (powiat siemiatycki, w gospodarstwie było 97 sztuk trzody chlewnej). Trwa ustalanie, jak mogło dojść do przeniesienia tam wirusa, a także kontrola gospodarstw w strefach z obostrzeniami, wyznaczonych wokół miejsca stwierdzenia ogniska choroby. Podobne działania będą podjęte wokół ogniska ASF zlokalizowanego w powiecie białostockim.

Według szefa GIW Włodzimierza Skorupskiego, czynnikiem zakażenia świń ASF w gminie Wysokie Mazowieckie nie był dzik, a człowiek. W jego ocenie, nie był to przypadek. Zostało złożone tej sprawie zawiadomienie do prokuratora generalnego i ABW.

"W tym momencie wektorem zakażenia nie był dzik, a czynnik ludzki, czyli wirus został przeniesiony przez człowieka. Stąd moje zawiadomienie do prokuratora generalnego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - powiedział we wtorek dziennikarzom.

Pierwszy przypadek ASF w Polsce wykryto w lutym 2014 roku. Od tego czasu inspekcja weterynaryjna odnotowała siedem ognisk tej choroby u trzody chlewnej oraz ponad sto przypadków ASF u dzików, które dotyczyły ponad 160 sztuk tych zwierząt. Wszystkie te przypadki miały miejsce w województwie podlaskim.

Wirus ASF nie jest groźny dla ludzi. (PAP)

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA