REKLAMA

Bayer odpowiada na wyzwania przyszłości

Redakcja - Prawo i Finanse
14.12.2018
chat-icon 0

A te są bardzo duże – jak wskazywali eksperci, zaproszeni przez firmę Bayer do wzięcia udziału w debacie. Przed jakimi wyzwaniami staniemy już w niedalekiej przyszłości. Do udziału w debacie została zaproszona redakcja portalu rolniczego Okiem Rolnika.

REKLAMA

A te są bardzo duże – jak wskazywali eksperci, zaproszeni przez firmę Bayer do wzięcia udziału w debacie. Przed jakimi wyzwaniami staniemy już w niedalekiej przyszłości. Do udziału w debacie została zaproszona redakcja portalu rolniczego Okiem Rolnika.

Wśród wymienianych były: telemedycyna, ograniczenie zużycia nieodnawialnych zasobów naturalnych, bardziej efektywne wykorzystanie odpadów w celu przetworzenia ich na energię czy wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań na rzecz zrównoważonego rozwoju, a w tym rolnictwa.

W Warszawie 11. grudnia br., już po raz kolejny odbyła się debata pt. „W jaki sposób nauka odpowiada na wyzwania przyszłości?” zorganizowana przez Bayer. Jak wskazywał organizator, nie dość, że zwiększanie się liczby ludności na świecie oznacza konieczność stworzenia świetnego systemu i dostępu do opieki zdrowotnej, to, a może przede wszystkim, trzeba będzie zapewnić społeczeństwu dostęp do żywności i wody. A to, w obliczu zmian klimatycznych, zmniejszaniu się zasobów naturalnych i coraz większej erozji gleb, może być coraz trudniejsze.

Energia z serwatki

-

Wyzwania, przed którymi stoi teraz społeczeństwo, to zmiany klimatyczne. Oczywiście, musimy ograniczyć wydobycie i zużycie zasobów kopalnych nieodnawialnych. Jednocześnie też trzeba zapewnić gospodarkom i regionom niezależność energetyczną – podkreślał dr hab. inż. Piotr Oleśkowicz-Popiel z Instytutu Inżynierii Środowiska Politechniki Poznańskiej.

Dr hab. Piotr Oleśkowicz-Popiel został dzień przed konferencją wyróżniony prestiżową nagrodą AgroBioTop, która jest przyznawana przez Komitet Biotechnologii Polskiej Akademii Nauk. Doktor, wraz ze swoim zespołem badawczym opracował metodę wytwarzania biopaliwa z kwaśnej serwatki. Nie dość, że technologia ta może ograniczyć zużycie kopalnych nieodnawialnych źródeł energii, to jeszcze zmniejsza ilość odpadów z przemysłu mleczarskiego i jest w pełni przyjazna dla środowiska.

- Zajmujemy się wykorzystaniem odpadów, które nowoczesne społeczeństwo generuje. Staramy się je wykorzystać i przywrócić z powrotem do gospodarki, przetwarzając w coś, co będzie nam przydatne: np. energię. Tworząc takie technologie, nie wykorzystujemy więcej zasobów, nie potrzebujemy więcej miejsca np. na plantacje do wytwarzania surowców. Ogranicza nam to też ilość 

ścieków i odpadów. Moja grupa badawcza zajęła się m.in. przetworzeniem serwatki kwaśnej na biopaliwa – mówi laureat tegorocznej nagrody AgroBioTop.

Mogłoby się wydawać

, że kwaśna serwatka to znikomy odpad przemysłu mleczarskiego, tymczasem generujemy tego olbrzymie ilości. Polska jest na 4. miejscu w Europie pod względem produkcji sera twarogowego. A kwaśna serwatka jest tu produktem ubocznym (w skali Unii Europejskiej, jest to 50 mln³ serwatki), która zazwyczaj trafia do ścieków, a zdarza się też, że do rzek czy jezior, zaburzając ekosystem.

Zrównoważony rozwój to odpowiedzialność każdego z nas

Obecnie, dzięki nowoczesnym technologiom, mamy możliwość produkowania wystarczającej ilości żywności bezpiecznej, smacznej, i z możliwością jej długiego przechowywania. Powinniśmy jednak ograniczyć degradowanie środowiska i wyczerpywanie naturalnych zasobów tego, co może służy 

kolejnym pokoleniom. I tu pojawia się rola każdego z nas. Bo każdy z nas jest odpowiedzialny za to, co zastaną nasze dzieci i wnuki na tej planecie. I czy w ogóle będą miały możliwość normalnie żyć. Również firma Bayer działa w tym zakresie, zarówno na poziomie globalnym, jak i lokalnym.

- Chcemy mieć pewność, że woda, ziemia czy powietrze będą wciąż w dobrym stanie. Nie możemy więc postępować lekkomyślnie, jeśli chodzi o środowisko. Każdy z nas ponosi za nie ogromną odpowiedzialność – podkreślał Markus Baltzer, prezes firmy Bayer Sp. z o. o. - W naszej firmie mamy 120 00 pracowników i staramy się, aby oddzielnie każda z tych osób, ale też cała firma jako jedność, postępowała w sposób zrównoważony. Na to składa się wiele czynników, nawet to, jak budujemy nasze budynki i jakimi samochodami jeździmy – wymieniał.

Bayer uświadamia i uczy

W Polsce już od sześciu lat funkcjonuje salon Baylab, który popularyzuje naukę, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Do tej pory w zajęciach tam organizowanych wzięło udział ok. 120 000 Polaków.

- Baylab okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ te dzieci są najlepszym obiektem do przekazywania wiedzy i nauki oraz uczenia nawyków i zachowań, związanych z chemią w codziennym życiu i zrównoważonym rozwojem. Myślę, że ilość osób, która do tej pory brała udział w zajęciach Baylab, to świetny dowód na to, że ten program się sprawdza – podkreślał prof. dr hab. inż. Zbigniew Brzózka z Katedry Biotechnologii Medycznej Politechniki Warszawskiej, który brał udział w grudniowej debacie.

Produkcja żywności w sposób zrównoważony to klucz do sukcesu

Już w nie tak odległej przyszłości, będziemy musieli produkować o 50% więcej żywności na tej samej, a może nawet mniejszej powierzchni, niż mamy teraz dostępną. Wszystko po to, aby wyżywić ludzkość. Dlatego musimy generować coraz większe plony. A to byłoby niemożliwe bez rozwoju nauki.

Jak wskazywali członkowie debaty, zorganizowanej przez firmę Bayer, nauka musi być obecna na każdym etapie produkcji żywności - od nasiennictwa, poprzez sposób uprawy, w samych roślinach, w ich ochronie, nawożeniu, a nawet w tym, jak zarządzamy naszymi uprawami. I do tego potrzebni są zarówno świetni naukowcy i duży rozwój wielu dziedzin nauki, jak i zrozumienie oraz świadomość konieczności tych procesów.

- Musimy korzystać z tej wiedzy i nauki w zrównoważony sposób. I oczywiście to nie może oznaczać, że będziemy używać coraz więcej chemii w uprawie. Musimy zrozumieć, jak rośliny się rozwijają i rosną, jakie są ich potrzeby, zagrożenia i dopiero wtedy dobierać i stosować odpowiednie środki. Oczywiście, najlepiej, żebyśmy używali jak najmniej tych chemicznych. Ale jeśli chcemy wykarmić ludzkość, to nie uda się to tylko dzięki produkcji ekologicznej – wyjaśniał Markus Baltzer. - Dzisiaj mamy wystarczająco dużo żywności i to tej dobrej jakości, i nikt nie chce od tego odchodzić. Dlatego właśnie powinniśmy dbać o zrównoważony rozwój i mądrze oraz odpowiedzialnie postępować, aby tak było dalej – zauważa.

(rup) Renata Struzik

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA