REKLAMA

Nadzieje na pozytywne decyzje po wizycie ministra rolnictwa w Chinach

Redakcja - Prawo i Finanse
06.05.2016
chat-icon 0

W najbliższym czasie mogą zostać ogłoszone decyzje w sprawie otwarcia chińskiego rynku na niektóre kategorie polskich produktów rolnych – powiedział PAP minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel, podsumowując swoją wizytę w ChRL.

PAP / Bartłomiej Zborowski
REKLAMA

W najbliższym czasie mogą zostać ogłoszone decyzje w sprawie otwarcia chińskiego rynku na niektóre kategorie polskich produktów rolnych – powiedział PAP minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel, podsumowując swoją wizytę w ChRL.

Jurgiel spotkał się w Pekinie z chińskim wiceministrem rolnictwa Qu Dongyu oraz z szefostwem Głównego Urzędu Nadzoru nad Jakością, Inspekcji i Kwarantanny ChRL (AQSIQ). Jest to rządowa agencja odpowiedzialna za certyfikację, dopuszczenie i bezpieczeństwo żywności oraz inspekcję zagranicznych producentów. Rozmawiano m.in. o współpracy między polskimi a chińskimi ekspertami oraz o kwestiach zezwoleń na eksport polskiego mięsa wieprzowego i drobiowego oraz jabłek do Chin.

"Z zadowoleniem przyjmuję te rozmowy i uzgodnienia. Dają one nadzieje na pozytywne decyzje” - powiedział minister Jurgiel. Dodał, że „odbędzie się to w najbliższym czasie, być może w okolicach wizyty pana przewodniczącego Xi (Jinpinga w Polsce)”.

Nieoficjalnie mówi się, że Chiny mogą otworzyć swój rynek na polskie jabłka już w czerwcu br., choć odpowiedni protokół nie został jeszcze podpisany. „Wierzymy, że stanie się to przed sezonem” - powiedział minister, ale nie potwierdził nieoficjalnej informacji.

W czasie wizyty Jurgiel zaprosił przedstawicieli chińskiego ministerstwa rolnictwa na tegoroczne targi Polagra Food, które odbędą się we wrześniu w Poznaniu.

Polscy sadownicy od lat starają się o zezwolenie na eksport świeżych jabłek do Chin. „Mamy już rozpisany plan wejścia na ten rynek. Nasi partnerzy biznesowi są przygotowani i czekamy tylko na tę jedną pieczątkę” - powiedział PAP prezes zrzeszenia grup producentów owoców i warzyw Appolonia, Michał Lachowicz. Wyjaśnił, że dla sadowników czerwiec byłby idealnym momentem na uzyskanie dostępu do chińskiego rynku, gdyż pozostawiłby im dość czasu na doszlifowanie detali związanych z wysyłką jabłek do Chin przed rozpoczęciem nowych zbiorów we wrześniu.

Chiński rynek jest obecnie zamknięty dla polskiej wieprzowiny z powodu przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) oraz wołowiny – z powodu choroby wściekłych krów (BSE). Na decyzje w sprawie zezwoleń czeka również kilku polskich drobiarzy, którzy zostali już skontrolowani przez chińskich inspektorów.

Minister rolnictwa powiedział, że kwestia eksportu polskiej wieprzowiny do Chin „wymaga jeszcze czasu, wyjaśnień z naszej strony, wskazujących, że zagrożeń na pewno nie ma”. Wyraził nadzieję, że sprawa licencji dla zakładów drobiarskich zostanie rozwiązana w niedalekiej przyszłości.

W czwartek Jurgiel przemawiał na ceremonii otwarcia targów SIAL China w Szanghaju – największych targów rolno-spożywczych w Azji. Polska jest w tym roku gościem honorowym tej imprezy; w Szanghaju wystawia się ponad 90 polskich firm m.in. z branży mięsnej, mlecznej, owocowej, słodyczy i alkoholi.

Jak informuje MRiRW, Polska odnotowuje wysokie ujemne saldo handlowe w obrocie artykułami rolno-spożywczymi z Chinami, które w 2015 roku wyniosło 187 mln euro. W wyniku znaczącego spadku eksportu i wzrostu importu, ujemne saldo zwiększyło się w porównaniu do 2014 roku o około 30 proc.

Wartość eksportu do Chin w 2015 roku wyniosła 127 mln euro i spadła o 22 proc. w porównaniu do 2014 roku. Z powodu ASF praktycznie nie eksportujemy już mięsa wieprzowego do Chin. Ponadto, spadł eksport mleka i śmietany w proszku (o 69 proc.) oraz czekolady i wyrobów zawierających kakao (o 65 proc.). Natomiast wzrósł eksport mięsa drobiowego (ponad 2,5-krotnie) oraz serwatki (o 46 proc.).

Głównymi towarami rolno-spożywczymi eksportowanymi z Polski do Chin w 2015 r. były: serwatka, mięso i podroby z drobiu, czekolada i inne przetwory spożywcze zawierające kakao, syropy cukrowe, mleko i śmietana, wyroby cukiernicze.

Z Szanghaju Andrzej Borowiak (PAP)

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA