REKLAMA

Zołzy u koni – czym są, jak je leczyć?

Wielu z nas w swoim życiu z pewnością spotkało się już z terminem, jakim jest “zołza”. Zazwyczaj używany jest on jako określenie osób, przeważnie płci żeńskiej, które mają bardzo nieprzyjemny (wręcz wredny) charakter i celowo dopiekają innym ludziom, ponieważ sprawia im to pewnego rodzaju przyjemność. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że tym terminem określana jest również bardzo niebezpieczna i ostra choroba zakaźna występująca u koni.

fot. Adobe Stock
20 marca 2022 chat-icon1

REKLAMA
Czym są zołzy u tych zwierząt, skąd się biorą i jak je leczyć? Na te pytania odpowiadamy w poniższym artykule, do którego lektury serdecznie zapraszamy.

Co to są zołzy u koni?

Jak już zostało wspomniane, zołzy u koni to bardzo poważna choroba zakaźna, która wywołuje zapalenie dróg oddechowych oraz ropienie żuchwowych węzłów chłonnych. Występuje ona w zasadzie na całym świecie, niezależnie od klimatu i położenia geograficznego. Zdecydowanie częściej dotyka ona osobników młodych i źrebiąt niż dorosłych, jednak zdarza się, że dojrzałe konie również na nią zapadają (najczęściej dzieje się tak w sytuacji, kiedy dany koń nie miał styczności z tą chorobą w młodości).

Zołzy – choroba u koni wywołana przez paciorkowca zołzowego

Wiemy już, czym są zołzy koni, jednak skąd się one biorą? Otóż za wywołanie tej choroby odpowiedzialny jest zarazek, a dokładnie paciorkowiec zołzowy. Zgodnie z wynikami dotychczasowych badań stanowi on czynnik chorobotwórczy tylko i wyłącznie w przypadku koni, jednak przenosić go mogą m.in. wielbłądy czy myszy. Szczególnie te drugie są więc bardzo niebezpieczne, ponieważ te niewielkie zwierzęta często zamieszkują okolice stajni.

Zołzy u koni – przyczyny

REKLAMA
W akapicie wyżej wskazaliśmy głównego winowajcę powstawania schorzenia, jakim jest zołza. Ta choroba u koni jest jednak bardziej złożona. Do jej wywołania nie wystarczy bowiem sam zarazek, ale także odpowiednie okoliczności – wszelkie drobniejsze choroby, takie jak m.in. przeziębienie, osłabienie czy kiepskie warunki, w których przebywają konie na co dzień. Powodują one obniżenie odporności, przez co paciorkowce mogą się przez nią punktowo przebić i jako saprofit osiąść na błonach śluzowych górnych dróg oddechowych konia. W dalszym przebiegu zakażenia zarazek wędruje do węzłów chłonnych, czego efektem jest pojawienie się ropnych zmian w ich obrębie. Jeżeli po wystąpieniu pierwszych objawów zakażenia nie zostaną podjęte odpowiednie działania, może dojść do rozszerzenia się zakażenia na węzły chłonne położone dalej, a co za tym idzie – przebieg choroby będzie znacznie cięższy.

Zołzy u koni – objawy

Pierwsze objawy zazwyczaj pojawiają się po około 4 do 8 dniach od chwili zakażenia. Jako pierwszy zauważalny jest nieżyt nosa, który następnie przechodzi w wysięk śluzowo-ropny. Oprócz tego w okolicach węzłów chłonnych pojawiają się obrzęki, które po kilku dniach stają się ropniami. Trzeba jednak pamiętać, że zołza może rozpocząć się również w okolicach gardła, a następnie przedostać się na błonę śluzową nosa oraz węzły chłonne.

Poza wymienionymi zmianami konie chorujące na zołzę często nie mają apetytu i wykazują oznaki apatii, nie chcą współpracować, nie są też aktywne. Podczas badania chorego konia, u którego wystąpiły powyższe objawy, należy wykluczyć możliwość wystąpienia innych chorób. Tylko dzięki temu diagnoza będzie w stu procentach trafna, a podjęte leczenie – w pełni skuteczne. Najczęściej zołzy mylone są z influenzą, wirusowym zapaleniem nosa i płuc koni, a także nosacizną.

Leczenie – zołzy u koni

Wiemy już, co wywołuje zołzy u koni, leczenie tego schorzenia powinno być więc kolejnym poruszonym przez nas tematem. W pierwszej kolejności trzeba brać pod uwagę, że zołzy są bardzo niebezpieczne i bez podjęcia jakichkolwiek działań mogą one spowodować nawet śmierć zwierzęcia. Właśnie dlatego, kiedy tylko pojawią się jakiekolwiek objawy zakażenia, należy natychmiast podjąć działania.

REKLAMA
Zazwyczaj w przypadku zołzy koni leczenie polega na wdrożeniu antybiotykoterapii i sulfonamidów, a także różnego rodzaju preparatów bodźcowych. W niektórych przypadkach zaleca się dodatkowo podawanie surowicy. Czasem może się też zdarzyć, że w przypadku pojawienia się zołzy konieczna będzie interwencja chirurgiczna przeprowadzona przez lekarza weterynarii. Obecnie stosuje się też naświetlanie ropni promieniowaniem podczerwonym od 2 do 4 razy dziennie przez dziesięć minut w okresie tygodnia do dwóch.

Koniecznie trzeba też pamiętać, że zołzy są chorobą zakaźną, co oznacza, że jeżeli posiadamy więcej niż jednego konia i u jednego z osobników pojawi się choroba, to pozostałe również są narażone na zachorowanie. Właśnie dlatego, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się problemu, należy odizolować i poddać leczeniu chore jednostki. Nawet po zwalczeniu choroby konie, które ją przechodziły, powinny odbyć sześciotygodniową kwarantannę, ponieważ właśnie przez taki czas mogą jeszcze zarażać.

Przed zakażeniem zołzami u koni chroni oczywiście odpowiednia higiena i dezynfekcja – stanowi to absolutną podstawę działań prewencyjnych. Młode zwierzęta można też poddać szczepieniom ochronnym, dzięki temu nabędą one odporność na tego typu zarazki.

(rzw)


REKLAMA

Polecane

Komentarze (1)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


Andrzej 21 marca 2022

teraz konia w stajni to ma co druga wyzwolona pancia z miasta ;-) To takie trendy....

0 1
REKLAMA

Zobacz więcej

Ceny świń: Kolejny tydzień bez zmian na VEZG

Redakcja 17 maja 2023 chat-icon0

Trend ten trwa od 22 marca i nie zmienił się w notowaniach za Odrą z dnia 17 maja 2023 roku. Cena 2,33 euro to w przeliczeniu na złotówki 10,47 zł (kurs z 17 maja 2023 roku). Cena ta będzie aktualna na tzw. dużej niemieckiej giełdzie VEZG od 17 do 24 maja 2023 roku.

Z komentarza VEZG do obecnej sytuacji cenowej na niemieckim rynku świń wynika, że tuż przed długim weekendem za Odrą w związku z przypadającym w czwartek 18 maja świętem państwowym, zmniejszyła się liczba dni ubojowych. Oznacza to, że podaż bez problemy pokrywa na bieżąco ilość wieprzowiny dostępnej na rynku niemieckim.

(rzw) pp / Źródło: VEZG

REKLAMA

Kontrola fitosanitarna… kombajnu

Redakcja 22 maja 2023 chat-icon1

Przeważnie przedmiotem eksportu są świeże warzywa i owoce, a także różnorodny asortyment roślin do sadzenia czy też produkty z drewna. Świadectwo fitosanitarne może być wydane również na żądanie kraju trzeciego (spoza Unii Europejskiej) dla używanych maszyn rolniczych eksportowanych z Polski do tego kraju.

Celem przeprowadzonej kontroli w tej konkretnej sytuacji jest zapewnienie, że materiał roślinny, gleba czy szkodniki nie zostaną zawleczone z Polski do kraju eksportu.

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa podaje, że do grona krajów wymagających świadectwa fitosanitarnego na używane maszyny rolnicze od 1 marca 2023 dołączyła Turcja.

- Inspektorzy oddziału Świebodzin musieli się zmierzyć z kontrolą kombajnu zbożowego wraz z

REKLAMA