REKLAMA

Zero mięsa, nabiału i samochodów. Dlaczego postulaty grupy C40 Cities są groźne dla zdrowia i życia?

Redakcja - Prawo i Finanse
20.02.2023
chat-icon 0

Czy ograniczenie spożycia mięsa, nabiału i korzystania z samochodów uratuje świat przed zagładą?

- Warszawa stała się członkiem grupy metropolii C40 Cities, która promuje wegetarianizm i ograniczenie liczby samochodów.
- Raport C40 Cities na 2030 rok powstał w oparciu o badania naukowców z Leeds. Podobny raport z 1972 roku w ramach Klubu Rzymskiego zapowiadał wyczerpanie się surowców i katastrofę przeludnienia – jego prognozy zupełnie się nie sprawdziły.
- Dieta pozbawiona mięsa i nabiału jest groźna dla zdrowia, ponieważ prowadzi do odwapnienia organizmu.

REKLAMA
Czy ograniczenie spożycia mięsa, nabiału i korzystania z samochodów uratuje świat przed zagładą?[/caption]

- Warszawa stała się członkiem grupy metropolii C40 Cities, która promuje wegetarianizm i ograniczenie liczby samochodów.

- Raport C40 Cities na 2030 rok powstał w oparciu o badania naukowców z Leeds. Podobny raport z 1972 roku w ramach Klubu Rzymskiego zapowiadał wyczerpanie się surowców i katastrofę przeludnienia – jego prognozy zupełnie się nie sprawdziły.

- Dieta pozbawiona mięsa i nabiału jest groźna dla zdrowia, ponieważ prowadzi do odwapnienia organizmu.

Warszawa członkiem grupy C40 Cities. Jakie są cele tej organizacji?

Warszawa stała się członkiem grupy C40 Cities – organizacji zrzeszającej władze miejskie prawie 100 miast na całym świecie. Do zrzeszenia należą m.in. Paryż, Rzym oraz Kopenhaga. Celem tej grupy jest kształtowanie postaw mieszkańców w szybkiej i radykalnej zmianie wzorców konsumpcji.

Władze polskiej stolicy popierają ograniczenie spożycia mięsa, nabiału oraz zmniejszenie ilości ubrań, które przypadają na każdą osobę. Chcą także zmniejszyć liczbę samochodów, przypadającą na 1000 mieszkańców oraz możliwość wykonywania podróży samolotami. Swoje zamiary członkowie C40 Cities przedstawili w raporcie na rok 2030. Do tego czasu chcą osiągnąć cele, które podzielili na dwie kategorie:

  • progresywne - są to cele przejściowe, prowadzące do ambitnych. Tutaj członkowie organizacji C40 Cities wyznaczyli 16 kg mięsa i 90 kg nabiału rocznie na osobę oraz 8 sztuk ubrań. W kategorii transportu jest to 190 aut na 1000 mieszkańców oraz 1 lot samolotem raz na 2 lata, na każdą osobę,

  • ambitne - określane jako docelowe, czyli ostateczne. Wśród nich jest całkowite wyeliminowanie mięsa i nabiału z diety, maksymalnie 3 ubrania przypadające na każdą osobę. To także całkowita likwidacja prywatnego transportu drogowego i pozwolenie na jeden lot samolotem raz na 3 lata dla każdego.

Wśród tych ograniczeń znajdują się nie tylko te dotyczące składu diety przeciętnych obywateli, ale także dopuszczalna ilość kalorii, czy rzadsze korzystanie z urządzeń elektronicznych. Dla mężczyzn przewidziano 2,5 tysiąca kcal dziennie, a dla kobiet 2 tysiące kcal na dzień. W przypadku użytkowania telefonów lub laptopów, to twórcy raportu C 40 Cites postulują zwiększenie ich okresu przydatności do 7 lat, w przypadku aut ma to być 20 lat.

Co jest podstawą postulatów grupy C40 Cities?

Raport dla organizacji C40 Cities powstał w oparciu o pracę naukowców z Leeds. Wychodzą oni z założenia, że miasta w dużym stopniu odpowiadają za emisję z powodu produkcji dóbr, ale także z samego faktu ich funkcjonowania.  Zdaniem naukowców 10 proc. gazów cieplarnianych jest emitowane przez same miasta. Aby przeciwdziałać zmianom klimatu, należałoby ograniczyć tę liczbę o połowę, do roku 2030.

Największy wpływ na wypuszczanie gazów do atmosfery mają przede wszystkim budownictwo, transport samochodowy czy infrastruktura komunikacyjna w miastach. Do tego należy zaliczyć produkcję ubrań, sprzętu elektronicznego czy podróże samolotami.

Co ciekawe, podobny raport powstał w 1972 roku pod egidą tzw. Klubu Rzymskiego. Ta międzynarodowa organizacja, w której składzie znaleźli się członkowie 100 państw należących do ONZ była odpowiedzialna za publikację dokumentu o nazwie “Granice wzrostu”. Jej twórcy również ostrzegali przed nadmierną konsumpcją i kierowali się “dobrem planety i klimatu”. W swoich prognozach ostrzegali przed wyczerpaniem się wszystkich złóż ropy naftowej, co miało mieć miejsce w latach 90. XX wieku. Ponad 30 lat później ropa naftowa nadal jest wydobywana i nic nie wskazuje, że złoża miałyby ulec wyczerpaniu.

Podobnie było w przypadku problemu przeludnienia, który miał spowodować powszechną katastrofę głodu i ubóstwa. Raport wskazywał, że na początku XXI wieku liczba ludności na całym świecie sięgnie liczby 11 miliardów. Jego twórcy zalecali ograniczenie ilości urodzin jako jedyną receptę na przeludnienie. Jedyny kraj, który wprowadził te zalecenia – Chiny - zapoczątkowały politykę jednego dziecka, która spowodowała nierówności w strukturze ludnościowej państwa i okazały się klapą. Na złość “prorokom” z Klubu Rzymskiego liczba ludności świata wynosi obecnie niecałe 7,9 miliarda osób, w wielu krajach panują problemy niskiej dzietności, a ludzkość zmaga się bardziej z przejedzeniem niż z głodem.

Dlaczego pomysły organizacji C40 Cities są takie niebezpieczne?

W kontrze do propozycji organizacji C40 Cities skupiającej największe metropolie odniosła się ekspertka ds. dietetyki. Zdaniem Pauliny Gryz, dietetyczki z Dziecięcego Szpitala Klinicznego im. Polikarpa Brudzińskiego te pomysły są niebezpieczne. Mocne ograniczenie konsumpcji mięsa i nabiału w imię ratowania klimatu zaburza gospodarkę wapniowo - fosforową w organizmie człowieka. Ma to fatalny wpływ na zdrowie kości, którym grozi brak wapnia. W wyniku niedoborów tego pierwiastka ciało będzie pobierać wapń z kości, co rodzi ryzyko rozwoju osteoporozy.

Dostarczenie wapnia ze źródeł roślinnych jest wprawdzie możliwe, ale niezwykle trudne i wymaga sporej wiedzy. Największe ryzyko promocji diety bezmięsnej zagraża szczególnie dzieciom do 3 roku życia i kobietom. Aby normalnie funkcjonować, dorosły potrzebuje 1200 mg wapnia dziennie, a dziecko 800 mg.

(rpf) Michał Ziemski

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA