Produkty rolne z Ukrainy: Polska wprowadza własne embargo
- W związku z błędną decyzją KE o nieprzedłużeniu embarga na zboże z UA, zgodnie z poleceniem premiera Mateusza Morawieckiego i całej Rady Ministrów podpisałem rozporządzenie krajowe utrzymujące embargo – napisał na platformie X (dawniej Twitter) minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Minister poinformował również, ze rozporządzenie jest bezterminowe i wejdzie w życie po publikacji o północy w dniu 16 września 2023 roku.
- Polski Rolnik przede wszystkim! – podsumował swój wpis Waldemar Buda dziękując za współpracę ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi Robertowi Telusowi oraz komisarzowi Januszowi Wojciechowskiemu.
Swojego zadowolenia z obrotu spraw nie kryją władze Ukrainy. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał w mediach społecznościowych, że podziękował Ursuli Von Der Leyen za dotrzymanie słowa, podkreślając, że to „przykład współpracy Ukrainy i Unii Europejskiej w prawdziwej jedności i zaufaniu”. „Kiedy zasady są przestrzegane, a umowy dotrzymywane, Europa zawsze wygrywa" – napisał Zełeński.
Wołodymyr Zełeński napisał też, że bardzo ważne jest, aby europejska solidarność działała teraz (po wycofaniu embarga) na poziomie dwustronnym, aby nasi sąsiedzi wspierali Ukrainę w czasie wojny. „Jeżeli ich decyzje naruszają prawodawstwo Unii Europejskiej, to Ukraina odpowie w cywilizowany sposób” – napisał prezydent Ukrainy.
Pojawia się pytanie co będzie gdy Ukraina zechce eksportować inne produkty rolne i spożywcze produkowane tam bez ograniczeń obowiązujących członków Unii Europejskiej (dobrostan zwierząt, ograniczenia dotyczące stosowania środków ochrony roślin i nawozów). Trudno konkurować cenowo z takim „przeciwnikiem”. Czy wtedy również Bruksela nie będzie właściwie dbać o interesy krajów członkowskich i konsumentów w całej Unii Europejskiej?
(rpf) Źródło: X, MRiT
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.