Starcia podczas protestu rolników w Warszawie – bruk poleciał w stronę budynku Sejmu
Wszystko zaczęło się dziś spokojnie, czyli tak jak zapowiadali wstępnie rolnicy. Protest miał mieć pokojowy charakter, a do protestujących od wielu tygodni w całym kraju rolników dołączają kolejne grupy społeczne i zawodowe, również oczekujące od rządzących oraz Komisji Europejskiej rozwiązania problemów. Są to leśnicy, górnicy czy też myśliwi.
Podobnie jak podczas protestu w stolicy, który odbył się 27 lutego br. do miasta nie wjechały ciągniki rolnicze. Jedynie na czele kolumny protestujących rolników symbolicznie jechał jeden traktor.
Około godziny 13:00 protestujący rolnicy zaczęli przemieszczać się spod Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w stronę budynku Sejmu RP. Już pod budynkiem KPRM podpalono opony, zapłonęły race, rzucano petardy.
MRiRW do prowadzących strajk okupacyjny: Przyjęte uzgodnienia w Jasionce w znaczącym zakresie zostały zrealizowane
Do zabezpieczenia protestu stołeczna policja zaangażowała wielu funkcjonariuszy oraz śmigłowiec, który cały czas latał nad głowami protestujących.
Bieżące komunikaty policji wskazywały, że kolumna kilkudziesięciu ciągników rolniczych nadciągała do stolicy od strony Wołomina, jednak finalnie, tak jak wcześniej wspomnieliśmy, pojazdy te nie zostały wpuszczone do miasta.
Strajk okupacyjny w ministerstwie rolnictwa. Rolnicy żądają spotkania z Donaldem Tuskiem
Gdy kolumna protestujących w coraz bardziej bojowych nastrojach zmierzała w stronę Sejmu, blokowany był również wjazd i zjazd na węzeł Mory, a na jednym z przejść dla pieszych na ul. Przyczółkowej protest przyjął formę przechodzenia po pasach.
Protestujący ok. godziny 14.40 dotarli pod budynek Sejmu. Mieli ze sobą mnóstwo transparentów z hasłami wyrażąjącymi niezadowolenie z obecnej sytuacji w rolnictwie oraz nawołujących do zmian.
Nisetety pod Sejmem sytuacja wymknęła się spod kontroli. Policjanci rozpylili w stronę protestujących gaz łzawiący oraz rzucili granaty hukowe, tłumacząc swoje działanie ich agresywnym zachowaniem. Niestety to działanie funkcjonariuszy wywołało lawinę zdarzeń, w tym próbę przedarcia się niektórych protestujących na teren Sejmu, co udało się kilku z nich – zostali zatrzymani przez policjantów. W stronę policjantów poleciała wyrwana z nawierzchni drogowej kostka brukowa.
Efekt dzisiejszych starć protestujących rolników z policją przed Sejmem to kilku rannych funkcjonariuszy oraz kilkunastu zatrzymanych spośród osób strajkujących.
Zakończyła się blokada przejścia granicznego w Świecku
Po tych wydarzeniach Policja wezwała protestujących do rozejścia się ale nadal przebywają oni po budynkiem niższej izby Parlamentu, jednak sytuacja się uspokoiła.
(rpf)
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
Czy to coś da te protestowanie????
przykre ze tak to sie musi odbywac a rtolnik musi doslownie sila wyrywac co mu sie nalezy
@roma oni siła to kostke brukowa puki co wyrywaja