Tarcza rolna ma ochronić polskich rolników przed kryzysem
Premier Mateusz Morawiecki przekazał dziś za pośrednictwem Twittera informacje dotyczące rolników związane z tzw. tarczą rolną, która ma chronić polskich rolników przed konsekwencjami kryzysu wywołanego przez agresję Rosji na Ukrainę.
Premier Mateusz Morawiecki przekazał dziś za pośrednictwem Twittera informacje dotyczące rolników związane z tzw. tarczą rolną, która ma chronić polskich rolników przed konsekwencjami kryzysu wywołanego przez agresję Rosji na Ukrainę.
- Jedną z konsekwencji wojny na Ukrainie jest wielki kryzys na rynku rolnym. Mamy jego pełną świadomość. Nie możemy jednak dać się zastraszyć działaniom i propagandzie Putina – chociaż niestety nie brakuje ludzi, którzy powtarzają jego kłamliwą narrację i próbują zbić na tym swój polityczny kapitał – napisał premier, który zapewnia, że wraz z rządzącymi obroni rolników przed tym kryzysem, oraz, że traktuje to jako zobowiązanie rządu na którego czele stoi.
1,5 mln zł kary za wprowadzenie na polski rynek zafałszowanych artykułów rolno-spożywczych sprowadzonych z Ukrainy
- W tym celu przygotowaliśmy tarczę rolną ? – czyli tarczę ochronną dla polskiego rolnictwa – napisał Morawiecki.
Główne założenia „tarczy rolnej” to:
Kontrola pasz z Ukrainy wykazała naloty pleśni i zawilgocenie
- zakaz importu produktów rolno-spożywczych,
- dopłaty do 500 zł do nawozów,
- wzrost zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze do 2 zł,
- powszechny skup pszenicy z dopłatą do kwoty 1400 zł.
Ziemniaki z Ukrainy: Przepisy zakazują importu spoza UE
Szef rządu podkreśla, że wprowadzane właśnie rozwiązania są po to, żeby konkretnie ulżyć rolnikom i aby wszystkie płody rolne, ze zbożem na czele, nie mogły być sprzedawane poniżej kosztów wytworzenia.
- W wielu naszych działaniach jesteśmy niestety ograniczani regulacjami europejskimi, dlatego w najbliższych dniach zawnioskujemy ze specjalnym programem do Komisji Europejskiej. Apelujemy do niej o jak najszybszą zgodę na dopłaty do nawozów z naszego budżetu (tak jak w zeszłym roku) – napisał premier dodając, że polskie rolnictwo to nasza narodowa duma i odniósł się do słów św. Jana Pawła II „Oddaję hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które dają chleb na polskie stoły, a kiedy trzeba to walczą w obronie ojczyzny”.
Korytarze transportowe dla ukraińskiego zboża – porozumienie Polski, Ukrainy i Litwy
Premier Mateusz Morawiecki zapewnił też, że rząd PIS wspiera od samego początku polskich rolników, jest z nimi na dobre i na złe, a na przestrzeni lat na złagodzenie skutków susz, gradobić, powodzi i innych katastrof naturalnych zostało potężne (nieporównywalne zupełnie z naszymi poprzednikami) środki.
- W czasie pandemii ratowaliśmy miejsca pracy nie tylko w miastach, ale także na wsi.
Skutecznie pomagaliśmy przedsiębiorcom rolnym. Dotrzymujemy naszych obietnic – takich jak m.in: wyrównanie dopłat do hektara, rolniczy handel detaliczny, dopłaty do nawozów, wyrównanie emerytur rolniczych czy różne programy dla młodych gospodarzy. Wszystko to zostało zrealizowane – wymienia w swoim wpisie na Twitterze premier dodając: - Gospodarstwo rolne to nie tylko zwykła działalność gospodarcza – to ojcowizna, a ojcowizna to serce patriotyzmu, to zaszyte tam nasze polskie wartości, to dorobek wielu pokoleń. Za dbałość o tę ojcowiznę bardzo chciałem wszystkim polskim rolnikom podziękować.
(rpf) pp / Źródło: Twitter Mateusz Morawiecki
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.